Do stołecznej Miejskiej Komisji Wyborczej trafiła większość protokołów z obwodowych komisji - powiedział nad ranem w poniedziałek szef komisji Maciej Schulz. Dokumenty są weryfikowane także "ręcznie" - dodał. Wyniki powinny być po godz. 8.30.
Według Schulza, liczenie głosów w obwodowych komisjach szło sprawnie, a pierwsze protokoły do MKW zaczęły docierać po godz. 22. Dodał, że zdecydowana większość z nich nie zawierała błędów. Kilka musieliśmy odesłać z powodu drobnych formalnych braków, np. braku pieczątek - wyjaśnił. Pytany o sprawność systemu informatycznego, który był przyczyną perturbacji w poprzedniej turze wyborów, powiedział, że działa on sprawnie, choć "dzielnice wskazywały na pewne chwilowe problemy".
Szef stołecznej komisji wyborczej podkreślił jednak, że komisja oprócz korzystania z sytemu informatycznego także ręcznie zlicza dane z protokołów, które otrzymała od komisji. Trochę to wydłuża całą procedurę, ale chcemy mieć stuprocentową pewność, że wszystko jest w porządku - podkreślił. Wyjaśnił, że MKW wprowadza dane do arkuszy kalkulacyjnych, a następnie są one weryfikowane z tym, co jest w systemie informatycznym. Schulz przewiduje, że komisja ok. godz. 8.30 zacznie przygotowywać protokół. Niedługo potem powinny być znane wyniki.
SPRAWDŹ AKTUALNE WYNIKI II TURY WYBORÓW SAMORZĄDOWYCH. RELACJA MINUTA PO MINUCIE
Według niedzielnego sondażu Ipsos w II turze wyborów na włodarza Warszawy wygrała dotychczasowa prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz. Wiceszefowa PO zdobyła 56,8 proc. głosów, a jej kontrkandydat Jacek Sasin (PiS) 43,2 proc. Jeżeli wyniki sondażowe się potwierdzą, oznaczać to będzie trzecią kadencję rządów Gronkiewicz-Waltz w stolicy.
W pierwszej turze wyborów aktualna prezydent uzyskała 47,19 proc. głosów, a Sasin - 27,31 proc. Gronkiewicz-Waltz poparły wtedy 294 434 osoby, a kandydata PiS - 172 887 osób. Do kolejnej tury nie przeszli m.in. Piotr Guział (Warszawska Wspólnota Samorządowa), Przemysław Wipler (Nowa Prawica) czy Sebastian Wierzbicki (SLD Lewica Razem). Dwaj pierwsi poparli w II turze Sasina; Wierzbicki - Gronkiewicz-Waltz.
Cztery lata temu Gronkiewicz-Waltz pokonała kontrkandydatów już w pierwszej turze (m.in. Czesława Bieleckiego popieranego przez PiS i Wojciecha Olejniczaka z SLD) otrzymując 53,67 proc. poparcia wyborców.