W Teatrze Wielkim w Warszawie po godz. 20 rozpoczął się koncert upamiętniający 80. rocznicę wybuchu II wojny św. Artyści wykonają "Polskie Requiem" Krzysztofa Pendereckiego. W koncercie uczestniczą prezydent Andrzej Duda z małżonką i zagraniczni goście, którzy przybyli na rocznicowe obchody.
Krzysztof Penderecki przed koncertem przeprosił, że on sam nie będzie mógł dyrygować. Jestem wzruszony i chwila ta jest zawsze bardzo ważna. Chciałem państwa przeprosić, że ja sam nie będę dyrygować, bo za dużo emocji. Tutaj za mną stoi pan Maciej Tworek. Świetny dyrygent i bardzo obeznany z moją muzyką. Oddaje wykonanie w bardzo dobre ręce - wyjaśnił.
W koncercie uczestniczą prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą, oraz goście, którzy przybyli do Warszawy na rocznicowe obchody, m.in. prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier.
Podczas koncertu wystąpią: sopranistka Iwona Hossa; mezzosopranistka Anna Lubańska; tenor Rafał Bartmiński; bas Tomasz Konieczny. Poza tym Orkiestra Akademii Beethovenowskiej i Międzynarodowa Akademia Chóralna z Lubeki. Wizualizacje przygotował Adam Uryniak, który ma na koncie realizacje filmów krótkometrażowych i dokumentalnych oraz wizualizacje na potrzeby wystawy "Wajda" w Muzeum Narodowym w Krakowie.
"Polskie Requiem" wybitnego polskiego kompozytora i dyrygenta Krzysztofa Pendereckiego powstawało etapami w latach 1980-93.
"Dedykacje, którymi zostały opatrzone kolejne części utworu, przywołują przemilczaną przez lata prawdę o tragicznych doświadczeniach polskiej historii i wskazują na heroiczne świadectwa wiary w wartości najwyższe" - napisała w programie koncertu teoretyk muzyki, profesor Akademii Muzycznej w Krakowie Regina Chłopicka. "Dzieło można dookreślić jako oratorium dramatyczne. W centrum tego muzycznego teatru oratoryjnego stoi jednak nie Bóg, lecz człowiek rozdarty między nadzieją i zwątpieniem, wiarą i rozpaczą; człowiek, który poszukuje wartości uniwersalnych i stawia pytania o sens istnienia. Stąd tematem głównym dzieła jest postawa człowieka wobec śmierci" - podkreśliła.