Rano 1 września 1939 r. zaczęły się walki w obronie Częstochowy. Brało w nich udział około 18 tysięcy polskich żołnierzy. Bitwa zakończyła się 4 września.
W czasie walk m.in. niemieckie lotnictwo bombardowało pozycje polskich żołnierzy w pobliżu Jasnej Góry. Ale na klasztor bomb nie zrzucano, choć pojawiały się takie plotki.
W walkach z wojskami niemieckimi pod Częstochową udział brała 7 dywizja piechoty.
To były działania opóźniające od samej granicy, przez Częstochowę i dalej na wschód od miasta. Bitwa była w całym regionie. Walki toczyły się na odcinku około 100 km -mówi Adam Kurus z katowickiego oddziału IPN-u.
Wczoraj w Częstochowie otwarto wystawę poświęconą 7 dywizji piechoty.
Jedną z pierwszych bitew II wojny światowej Wojsko Polskie stoczyło pod Mokrą, niedaleko Częstochowy. Wieś znajdowała wówczas blisko polsko-niemieckiej granicy. 1 września 1939 roku marsz niemieckiej dywizji pancernej został pod Mokrą powstrzymany przez Wołyńską Brygadę Kawalerii.
W bitwie brał też udział m.in. polski pociąg pancerny.
Bitwa pod Mokrą przeszła do historii jako jedna z największych stoczonych w wojnie obronnej 1939 r. Wołyńska Brygada Kawalerii przez cały dzień 1 września powstrzymywała natarcie niemieckich czołgów, wspieranych przez lotnictwo. Ułani zmusili siły wroga do odwrotu, co zatrzymało natarcie i opóźniło marsz na Warszawę. Po zmroku Brygada wycofała się, zostawiając około stu unieruchomionych czołgów i pojazdów mechanicznych nieprzyjaciela. Polskie straty wyniosły ok. 500 żołnierzy, 5 dział i kilkaset koni. Niemcy stracili kilkadziesiąt czołgów i kilkuset żołnierzy.
To była jednodniowa bitwa. Zaczęła się rankiem 1 września i trwała do wieczora - mówi Emil Makles z muzeum w Mokrej, gdzie można obejrzeć eksponaty z tamtego czasu.
Niedaleko muzeum znajduje się też pomnik upamiętniający bitwę.
