Kiedy polski minister spraw zagranicznych mówi mi o polskiej mniejszości narodowej, to mówię mu: Stój, mój drogi. Zapamiętaj: u nas nie ma żadnych mniejszości. To nasi ludzie, zapamiętaj, to nasi Polacy, to moi Polacy, którzy żyją na Białorusi - tak prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko odniósł się do rozmów z szefem polskiej dyplomacji Radosławem Sikorskim. Podkreślił, że na Białorusi nie ma konfliktów na tle narodowościowym czy religijnym.
I państwo nigdy do nich nie dopuści, jakich prowokacji by nie podrzucano z zewnątrz naszemu społeczeństwu. Każdy, kto żyje na naszej ziemi - Białorusini, Rosjanie, Ukraińcy, Polacy, Żydzi, ludzie innych narodowości - to nasi ludzie - mówił Łukaszenko w Mińsku w trakcie niemal trzygodzinnego przemówienia do delegatów IV Ogólnobiałoruskiego Zjazdu Ludowego.
Radosław Sikorski spotkał się z białoruskim prezydentem na początku listopada. Wraz z nim do Mińska pojechał szef MSZ Niemiec Guido Westerwelle.