Osoby samotne lub rodziny – do 10 tys. zł natychmiastowej pomocy doraźnej. Remont mieszkania lub odnowa pomieszczeń gospodarczych – do 100 tys. zł. Odbudowa budynków mieszkalnych – do 200 tys. zł. Takie kwoty są przewidziane w ramach pomocy dla powodzian, którzy ucierpieli w ostatnich dniach w południowo-zachodniej Polsce. W poniedziałek potwierdził to premier.
Premier Donald Tusk powiedział w poniedziałek po nadzwyczajnym posiedzeniu rządu, że pieniądze dla osób poszkodowanych w powodziach na południu Polski mają być wypłacane szybko i nie będzie potrzebna do tego zmiana żadnej ustawy.
Zdecydowaliśmy o prostszej procedurze, żeby przyspieszyć wypłaty dla powodzian, możemy je realizować na mocy rozporządzenia - poinformował Tusk. Fundusz na pomoc dla dotkniętych powodzią wynosi miliard złotych.
Przewidziane są trzy formy pomocy.
Rząd podniósł kwotę doraźnej pomocy społecznej dla poszkodowanych przez wydarzenia nadzwyczajne - będzie to 8 tys. zł, nie 6 tys. zł - jak było dotychczas.
Dodatkowo osoby poszkodowane otrzymać mogą 2 tys. zł. zasiłku powodziowego przewidzianego w ustawie z 2011 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi. Zasiłek jest przyznawany niezależnie od dochodów rodziny lub osoby samotnie gospodarującej.
Po pomoc można zgłaszać się do wójta (burmistrza, prezydenta miasta), na którego terenie składająca go osoba poniosła szkodę w wyniku powodzi, albo do gminy sąsiadującej, na której terenie przebywa po ewakuacji. Do wniosku należy dołączyć oświadczenie o doznaniu szkody majątkowej w wyniku powodzi wraz z określeniem jej wartości oraz o tym, że dana osoba nie ubiegała się o zasiłek w innej gminie. Trzeba też zgodzić się na weryfikację danych zawartych we wniosku. Zgodnie z ustawą za złożenie fałszywego oświadczenia grozi odpowiedzialność karna.
Decyzja w sprawie przyznania zasiłku musi zostać podjęta w dwa dni od złożenia wniosku.
Premier poinformował też, że będzie można uzyskać do 100 tys. zł na remont mieszkania i budynków gospodarczych i 200 tys. zł na odbudowę budynków mieszkalnych. Zasiłek może otrzymać rodzina lub osoba samotna. Jego wysokość zależy do szacunku poniesionych szkód i jest bezzwrotna. Premier powiedział w poniedziałek, że ta pomoc ma być przekazywana "od ręki".
Według procedury wypłaty zasiłków celowych wynikających z ustawy o pomocy społecznej, przy ocenie wysokości zasiłku brane pod uwagę jest m.in.: czy mieszkanie lub dom stwarzają dodatkowe zagrożenie, prace do pilnego wykonania, niezbędne zakupy, potrzeby dzieci, w tym dotyczące kontynuowania nauki, zakup leków, dostęp do opieki medycznej.
Z tych samych przepisów wynika, że zasiłek na remont, odbudowę domu i mieszkania można otrzymać, gdy procent zniszczeń lub uszkodzeń oszacowano na poziomie co najmniej 5 proc. W innym wypadku pomoc może być przyznana na wykonanie drobnych prac remontowych.
Pieniądze będą wypłacane na podstawie złożonych wniosków. Wnioski o pomoc z tych środków poszkodowani również składają do gminy.
Lokalne samorządy otrzymają pieniądze na wypłatę zasiłków od wojewodów na podstawie złożonych do nich wniosków. Następnie władze gminy przekazują listę uszkodzonych lub zniszczonych budynków w poszczególnych miejscowościach wraz z opisem szkody i szacowaną kwotą zasiłku do właściwego wojewody. Powinni to zrobić niezwłocznie i nie później niż do 45 dni od wystąpienia klęski żywiołowej.