"Prowadzone są wzmożone prace w Nadzorze Wodnym Nowa Sól i Bytomiu Odrzańskim. Tam występują lokalne przesiąki. Dwie miejscowości koło Krosna Odrzańskiego zostały zalane - Osiecznica i Raduszec Stary" - poinformowała podczas posiedzenia sztabu kryzysowego prezes Wód Polskich Joanna Kopczyńska.

Tam, gdzie prowadzimy wzmożone prace to jest to Nadzór Wodny Nowa Sól oraz Bytom Odrzański; tam występują lokalne przesiąki. Cały czas monitorujemy sytuację, mamy nadzieję, że nie będzie zagrożenia dla mieszkańców - powiedziała podczas wtorkowego posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu prezes Wód Polskich Joanna Kopczyńska. Dodała, że w tych rejonach wypychane są wody gruntowe.

Jest to zjawisko normalne, ta woda pochodzi z wypchniętych wód gruntowych, a nie z powodzi - podkreśliła.

Zgodnie z informacją przekazaną przez szefową Wód Polskich zalane zostały dwie miejscowości koło Krosna Odrzańskiego. 

Jeśli chodzi o Krosno Odrzańskie, tam niestety mamy sytuację, w której dwie miejscowości zostały zalane, tj. Osiecznica i Raduszec Stary - ze względu na cofkę na rzece Bóbr. Te miejscowości nie są chronione wałami przeciwpowodziowymi, to są niewielkie miejscowości - powiedziała.

Przekazała, że zbiorniki wodne obsługujące Wrocław są gotowe do przyjęcia wody "gdyby coś się stało". Dodała, że w woj. zachodniopomorskim w tej chwili nie występują żadne zdarzenia kryzysowe.

Zaczynamy roboty udrożnieniowe i pilne prace tam, gdzie musimy natychmiast naprawiać. I tak od jutra na Białej Głuchołaskiej będziemy usuwać i zalepiać wyrwy wałowe. (...) Na Nysie Kłodzkiej będziemy prowadzić prace, już jesteśmy umówieni z wykonawcą (na rozpoczęcie prac - przyp. red.) na 26-27 września. Natomiast na Białej Lądeckiej chcemy przywrócić prąd razem z Tauronem - przekazała szefowa Wód Polskich. 

Wojewoda lubuski: Ponad 1,6 tys. osób dotkniętych skutkami powodzi

W województwie lubuskim do tej pory bezpośrednio powodzią dotkniętych zostało 1610 osób, również tam, gdzie woda już ustąpiła - poinformował wojewoda lubuski Marek Cebula.

Wyliczał, że zalanych zostało 160 budynków mieszkalnych, 124 gospodarcze, w tym 71 użyteczności publicznej. W całym województwie relokowano 824 osoby, w tym kilka z niepełnosprawnościami było ewakuowanych.

Pieniądze na pomoc finansową zostały skierowane do gminy Nowogród Bobrzański, która wnioskowała o 280 tys. zł dla 35 rodzin. W środę wnioski o przyznanie pomocy mają złożyć gminy Szprotawa i Żagań. Wojewoda mówił, że ośrodki pomocy społecznej w regionie szacują, iż wpłynie do nich około 430 wniosków o pomoc.

Cebula mówił, że w pow. wschowskim Odra i Barycz opadają. W pow. nowosolskim i Nowej Soli woda także zaczyna opadać. W kulminacyjnym momencie Odra miała tam 646 cm, a obecnie to 634 cm.

Wojewoda przypomniał, że w pow. zielonogórskim dla ruchu został zamknięty most w Cigacicach w ciągu drogi wojewódzkiej, ale zaznaczył, że nie ze względu na zagrożenia dla jego konstrukcji ze strony wysokiej wody, ale by usprawnić pracę służb. Wskazał, że w Cigacicach Odra ustabilizowała się na poziomie 643 cm, a w 1997 r. szczyt fali był na poziomie 681 cm. Także poziom wody w Nietkowie się ustabilizował.

Cebula dodał, że w Krośnie Odrzańskim Odra ma 542 cm i jeszcze powoli przybiera. Do poziomu z 1997 r. brakuje jeszcze 44 cm i nie osiągniemy takiego poziomu, bo woda już się zaczyna stabilizować - wyjaśnił.

Poinformował też, że z wysoką wodą borykają się mieszkańcy wsi Stary Raduszec i Osiecznica koło Krosna Odrzańskiego; w pierwszej podtopionych jest 15, a w drugiej 76 nieruchomości.

IMGW: Obciążenie wałów przeciwpowodziowych jest bardzo duże

Dyrektor IMGW Robert Czerniawski podkreślił, że obciążenie wałów przeciwpowodziowych jest bardzo duże. W tej chwili ta fala jest dość długa i utrzymuje się prawie dwie doby. Im dalej od Wrocławia, tym ta fala będzie dłuższa. W związku z tym praktycznie każda miejscowość znajduje się w stanie zagrożenia, trzeba na każdą miejscowość zwracać uwagę - podkreślił dyrektor IMGW.

Dodał, że szczególną uwagę trzeba zwracać na mniejsze miejscowości, które nie są tak dobrze chronione, jak większe miejscowości.

Jednocześnie przekazał, że we Wrocławiu obserwowany jest już wyraźny spadek wody oraz że należy spodziewać się spadku poniżej stanu alarmowego w takich miejscowościach jak np. Brzeg Dolny, Malczyce, Ścinawa czy Głogów.

Sytuacja zagrożenia - jak mówił - istnienie w Krośnie Odrzańskim i Białej Górze.