W piątek rozpoczęło się kolejne posiedzenie sejmowej komisji ds. Pegasusa. Zeznania miał złożyć były szef ABW Piotr Pogonowski, jednak - jak zapowiadano już w czwartek - po raz trzeci nie stawił się na przesłuchanie. Komisja poinformowała, że wystąpi z wnioskiem o nałożenie na niego kary finansowej oraz przymusowe doprowadzenie go na przesłuchanie.
Komisja śledcza ds. Pegasusa wystąpi z wnioskiem o doprowadzenie byłego szefa ABW Piotra Pogonowskiego na przesłuchanie.
To pokłosie tego, że w piątek - zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami - Pogonowski nie stawił się na kolejnym posiedzeniu komisji śledczej. W czwartek szefowa komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalena Sroka przekazała, że były szef ABW już po raz trzeci poinformował, że nie stawi się na przesłuchaniu, powołując się na orzeczenie TK z 10 września o niekonstytucyjności komisji.
W trakcie debaty poseł Witold Zembaczyński (KO) przypomniał, że zgodnie z Kodeksem postępowania karnego już drugie niestawiennictwo świadka daje podstawy do wnioskowania o jego przymusowe doprowadzenie. Komisja nie musi czekać na kolejne wezwania, gdy świadek uporczywie ignoruje obowiązki wobec komisji – argumentował Zembaczyński.
Poparcie wyraziły również doradczynie prawne komisji: mecenas Katarzyna Leder i mecenas Estera Derda, które podkreślały, że "uporczywość i brak współpracy Pogonowskiego wyczerpują znamiona sytuacji, w której można zastosować przymusowe środki".
Po przeprowadzonej dyskusji komisja przegłosowała wniosek. Za ukaraniem i doprowadzeniem Pogonowskiego opowiedziało się siedmiu członków, przeciw był jeden, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Przewodnicząca komisji Magdalena Sroka (PSL-TD) poinformowała, że komisja niezwłocznie wystąpi do Sądu Okręgowego w Warszawie z wnioskiem o nałożenie kary pieniężnej na Pogonowskiego oraz o jego przymusowe doprowadzenie na przesłuchanie.
Komisja śledcza ds. Pegasusa bada "legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 do listopada 2023 roku". Komisja ustala też, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.
Pogonowski, wzywany wielokrotnie na przesłuchanie, to były szef ABW od 2016 do 2020 r. (w latach 2015-2016 pełnił obowiązki szefa); złożył rezygnację "z przyczyn osobistych". Od 2020 r. jest członkiem zarządu Narodowego Banku Polskiego, gdzie objął nadzór nad departamentami: administracji, bezpieczeństwa i controllingu.
Wcześniej, w latach 2008–2010 Pogonowski był dyrektorem gabinetu szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Mariusza Kamińskiego. W wyborach parlamentarnych w 2011 r. bezskutecznie ubiegał się o mandat poselski z list PiS w okręgu lubelskim.