Pierwsza szczepionka przeciwko koronawirusowi może być dostępna za 18 miesięcy - poinformował dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus. Oznajmił również, że nowy koronawirus został oficjalnie nazwany Covid-19. Łącznie od 31 grudnia 2019 r. na całym świecie zanotowano 43 118 laboratoryjnie potwierdzonych przypadków zakażeń koronawirusem, z czego ponad 42 tys. w Chinach.

Opracowywanie szczepionek i środków leczniczych to ważna część programu badań, ale tylko część. Opracowanie ich zajmie trochę czasu, ale nie jesteśmy bezbronni - zaznaczył dyrektor generalny WHO. Musimy zrobić dzisiaj wszystko, używając dostępnej broni - dodał Ghebreyesus.

Jeśli zainwestujemy teraz (...), mamy realną szansę na powstrzymanie tej epidemii - powiedział Tedros podczas konferencji prasowej w Genewie, gdzie mieści się siedziba WHO.

Zauważył jednak, że koronawirusa należy traktować jak zjawisko podobne do ataku terrorystycznego. Szczerze mówiąc, wirus wywołuje większe wstrząsy polityczne, społeczne i gospodarcze niż jakikolwiek atak terrorystyczny - powiedział.

Tedros ogłosił również, że nowy koronawirus nazywa się teraz Covid-19 po tym, jak był tymczasowo nazywany 2019-nCoV. Nazwa została wybrana jako "łatwa do wymówienia" i nieposiadająca negatywnie etykietującego odniesienia do określonego kraju lub jego mieszkańców - powiedział szef WHO.

Wyjaśnił, że "co" w nazwie oznacza koronę, "vi" - wirus, a "d" - disease (ang. choroba). Liczba 19 wskazuje rok jej pojawienia się - 2019.

Według Tedrosa - ważne jest, by nie posługiwać się innymi nazwami, "które mogą być niedokładne lub stygmatyzujące". Daje nam również standardowy format do użycia w przyszłych epidemiach koronawirusa - podkreślił.

Szef WHO zwrócił się do władz krajów zagrożonych o "jak największą agresywność" w walce z wirusem Covid-19. Wezwał też do globalnego wysiłku w zapobieganiu "znacznie większej liczbie przypadków i znacznie wyższych kosztów" choroby.

Dwudniowe spotkanie w Genewie z udziałem ponad 400 naukowców i przedstawicieli państw ma na celu przyspieszenie opracowywania leków, diagnostyki i szczepionek przeciwko koronawirusowi w obliczu rosnących obaw o jego zdolność do rozprzestrzeniania się.


Coraz więcej ofiar koronawirusa

Łącznie od 31 grudnia 2019 r. do 11 lutego 2020 r. na całym świecie zanotowano 43 118 laboratoryjnie potwierdzonych przypadków zakażeń koronawirusem 2019-nCoV, z czego ponad 42 tys. w Chinach - poinformował we wtorek Główny Inspektorat Sanitarny.

GIS w swoim komunikacie wskazuje, że odnotowano już 1018 zgonów, z czego do 1016 doszło w Chinach, w prowincjach: Hubei (974), Heilongjiang (8), Henan (7), Anhui (4), Hainan (3), Hebei (2), Gansu (2), Tianjin (2), Guangdong (1), Guangxi (1), Guizhou (1), Hunan (1), Jiangxi (1), Jilin (1), Shandong (1), Syczuan (1), a także: w Pekinie (3), Szanghaju (1) i Chongqing (2).

Jeden zgon zgłoszono w Hongkongu (Specjalny Region Administracyjny) oraz jeden na Filipinach.

Zakażenia, oprócz Chin, gdzie jest ich 42,706, zanotowano również na Tajwanie (18), w Tajlandii (32), Australii (15), Malezji (18), Singapurze (45), we Francji (11), Japonii (26), Korei Południowej (28), USA (13), Wietnamie (15), Kanadzie (7), Nepalu (1), Sri Lance (1), Kambodży (1), Niemczech (14), Zjednoczonych Emiratach Arabskich (8), na Filipinach (3), w Indiach (3), Finlandii (1), we Włoszech (3), w Wielkiej Brytanii (8), Rosji (2), Hiszpanii (2), Belgii (1) i w Szwecji (1).

Objawy zakażenia obejmują gorączkę, kaszel i duszności. Badania RTG klatki piersiowej wykazują typowe cechy wirusowego zapalenia płuc z rozlanymi obustronnymi naciekami. Zgodnie z danymi WHO z 10 lutego 2020 r. u 16 proc. potwierdzonych laboratoryjnie przypadków wystąpiła ciężka postać choroby. Wszystkie przypadki pochodzą z Chin.

GIS przypomina, że potwierdzono transmisję wirusa z człowieka na człowieka, ale potrzeba więcej informacji, aby w pełni ocenić zakres tego rodzaju transmisji. Źródło infekcji nie jest znane i dlatego zakłada się, że może ono nadal być aktywne i prowadzić do kolejnych przypadków zakażeń.

Główny Inspektorat Sanitarny nie zaleca podróżowania do Chin i krajów Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej.