Japoński powieściopisarz Haruki Murakami, białoruska dziennikarka Swietłana Alesjijewicz oraz amerykańska pisarka Joyce Carol Oates to według bukmacherów faworyci do literackiej Nagrody Nobla. W pierwszej dziesiątce ułożonej ze średniej typów są także m.in. norweski pisarz Jon Fosse i syryjski poeta Adonis. Laureat zostanie ogłoszony w Sztokholmie w czwartek.

Murakami prowadzi na listach bukmacherów od wielu tygodni. Dzisiaj nieoczekiwanie na drugie miejsce noblowskich rankingów awansowała białoruska pisarka i dziennikarka Swietłana Aleksijewicz, znana w Polsce m.in. z wydanej w 2010 roku książki "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety".

Według szwedzkiego dziennika "Dagens Nyheter", najczęściej to właśnie zmiany w rankingach tuż przed ogłoszeniem nazwiska noblisty mogą podpowiedzieć laureata. Zdarzają się jednak także podejrzenia o przecieki. W 2008 roku firma Ladbrokes zmuszona był zawiesić zakłady, gdy nagle od pewnego momentu z dziwnych miejsc na świecie zaczęto obstawiać jako faworyta Francuza Jeana Le Clezio, który faktycznie później otrzymał Nobla. W 2011 roku w krótkim czasie wzrosły notowania Szweda Tomasa Transtroemera, po czym poeta rzeczywiście został ogłoszony noblistą.

W pierwszej dziesiątce rankingu ułożonego ze średniej typów firm bukmacherskich znajdują się w tym roku także: norweski pisarz Jon Fosse, Kanadyjka Alice Munro, Assia Djebar z Algierii, która awansowała w ostatnich dniach, węgierski pisarz Peter Nadas, Kenijczyk Ngugi Wa Thiong'o, syryjski poeta Adonis oraz amerykański pisarz Thomas Pynchon.

Polakami wymienianymi na listach bukmacherskich na dalszych miejscach są: Adam Zagajewski, Olga Tokarczuk, Tadeusz Konwicki oraz Tadeusz Różewicz.

Oficjalna lista kandydatów do literackiego Nobla jest tajna, a dokumenty ujawniane są dopiero po 50 latach. Sekretarz Akademii Szwedzkiej Peter Englund podał na swoim blogu, że w tym roku do Nagrody Nobla nominowano 195 pisarzy, wśród nich 48 autorów wskazano po raz pierwszy.

(MRod)