Gospodarz turnieju RPA zagra z Meksykiem w meczu otwarcia 19. piłkarskich mistrzostw świata. Ta największa futbolowa impreza po raz pierwszy gości w Afryce. Początek spotkania w Johannesburgu o godz. 16. Wcześniej odbędzie się uroczyste otwarcie. W turnieju niestety zabraknie Polaków.
Miejscowi kibice oczekują od swoich "Bafana, Bafana" pierwszego w historii awansu do drugiej rundy mistrzostw świata. Gospodarzy czeka jednak trudne zadanie. W grupie A zagrają jeszcze z Urugwajem i Francją. Spotkanie tych drużyn w Kapsztadzie rozpocznie się o godz. 20.30.
Dziewięć miast będzie gościć Mundial: Johannesburg (tam odbędą się najważniejsze spotkania), Kapsztad, Pretoria, Durban, Port Elizabeth, Bloemfontein, Rustenburg, Polokwane i Nelspriut. 32 drużyny rozegrają 64 mecze, a finał odbędzie się 11 lipca. Tytułu bronią Włosi.
Do grona faworytów tradycyjnie zaliczane są te same drużyny: Hiszpania, która w 2008 roku została mistrzem Europy; broniący tytułu i słynący z wyrachowania Włosi; prowadzona przez wytrawnego stratega Fabio Capello Anglia; Argentyna z genialnym Lionelem Messim na boisku i kontrowersyjnym Diego Maradoną w roli szkoleniowca oraz Brazylia.
Od 1930 do 2006 roku tylko siedem krajów wywalczyło tytuł mistrza świata: Brazylia - 5 razy, Włochy - 4, Niemcy - 3, Urugwaj - 2, Argentyna - 2, Anglia - 1, Francja - 1. Sześciokrotnie po tytuł najlepszego zespołu globu sięgali gospodarze tegorocznego turnieju, ale tym razem triumf drużyny "Bafana, Bafana", której trenerem jest Brazylijczyk Carlos Alberto Parreira, uznany zostałby za wielką sensację.