Japończycy pokazali styl i klasę w meczu z Kolumbią nie tylko na boisku, ale też na trybunach. Po wygranym 2:1 spotkaniu, zanim odkorkowali szampany, najpierw posprzątali po sobie trybuny. W niebieskich workach wylądowały kubki, papierki i inne odpady.
Japończycy po zakończonym meczu pozbierali po sobie śmieci. Skrupulatnie sprzątali swoje rzędy i miejsca na stadionie. Wszystko pakowali w duże worki, które przynieśli ze sobą. Starali się pozostawić to miejsce tak samo schludne, jak je znaleźli.