"Dyrektorzy nie mają obowiązku przeprowadzania badania i mierzenia temperatury" - twierdzi przed egzaminami maturalnymi - szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik. Jak zaznacza, zaleca dyrektorom ostrożność i rozważność przed podejmowaniem decyzji o niewpuszczeniu ucznia na egzamin.
Wytyczne sanitarne są jasne - twierdzi szef CKE. W domu musi zostać osoba, która jest w kwarantannie, mieszka z kimś, kto jest w kwarantannie, albo ma jednoznaczne objawy koronawirusa. Chodzi o wysoką gorączkę i suchy kaszel. Dyrektorzy nie powinni bawić się w lekarzy - mówi Marcin Smolik.
Ludzie na stres reagują podwyższoną temperaturą. Jeżeli tak by było, to ja na żaden egzamin bym nie wszedł. Każdy egzamin w moim życiu - a zdałem ich setki - to była gorączka - podkreśla szef CKE.
W wytycznych zapisano, że na egzamin maturalny może przyjść wyłącznie osoba zdrowa, bez objawów chorobowych sugerujących chorobę zakaźną; dotyczy to zarówno zdających, nauczycieli, jak i innych pracowników szkoły.
Na teren szkoły mogą wejść wyłącznie osoby z zakrytymi ustami i nosem (maseczką jedno- lub wielorazową, materiałem, przyłbicą, jeśli ze względów zdrowotnych nie mogą zakrywać ust i nosa maseczką). Zakrywanie ust i nosa obowiązuje na terenie całej szkoły, z wyjątkiem sal egzaminacyjnych po zajęciu miejsc przez zdających.
Czekając na wejście do szkoły albo sali egzaminacyjnej, zdający mają zachować odpowiedni odstęp (co najmniej 1,5 m) oraz mieć zakryte usta i nos.
Po zajęciu miejsca maseczki można zdjąć, ale jeżeli ktoś czuje się bezpieczniej w maseczce, może ją zostawić - radzi Marcin Smolik i dodaje, że "jeżeli ktoś potrzebuje, może wziąć całą paczkę maseczek i je zmieniać".
W czasie egzaminu nauczyciele nie będą chodzić między ławkami, tylko od czasu do czasu wstawać i sprawdzać, czy wszyscy pracują samodzielnie - podkreśla szef CKE.
Przy wejściu do szkoły należy umieścić płyn do dezynfekcji rąk oraz zamieścić informację o obligatoryjnym korzystaniu z niego przez wszystkie osoby wchodzące na teren szkoły. Płyn do dezynfekcji rąk powinien być również dostępny w każdej sali egzaminacyjnej.
Na egzaminie każdy zdający korzysta z własnych przyborów piśmienniczych (własnego długopisu, ołówka), linijki, cyrkla, kalkulatora itd. Zdający nie mogą pożyczać przyborów od innych zdających.
Szkoła nie zapewnia wody. Na egzamin należy przynieść własną butelkę z wodą.
Na terenie szkoły nie ma możliwości zapewnienia posiłków. Osoby przystępujące do więcej niż jednego egzaminu w ciągu dnia będą mogły zjeść przyniesione przez siebie produkty w przerwie między egzaminami.
Na wspólne przeżywanie i świętowanie matury przyjdzie czas dopiero za kilka miesięcy - radzi w rozmowie z RMF FM szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Rozumiemy, że dla młodych ludzi to bardzo trudna sytuacja, kiedy nie widzieli znajomych przez trzy miesiące i nie mogą z nimi porozmawiać - zaznacza Marcin Smolik.
Przyznaje również, że choć jak zwykle martwi się tym jak zostaną odebrane zadania, to w czasie tegorocznych matur najważniejsze będzie bezpieczeństwo uczniów i nauczycieli.
Prosimy o niegromadzenie się przed szkołą. O powstrzymanie od uścisków, nawet uścisków dłoni. Być może będzie na to czas 11 sierpnia, przy wydawaniu świadectw - tłumaczy.
Arkusze egzaminacyjne wraz z propozycjami odpowiedzi znajdziecie także na naszych stronach w sieci. Warto zapamiętać adres: https://www.rmf24.pl/raporty/raport-matura lub pobrać aplikację, by otrzymać na telefon powiadomienie.
Gorąco polecamy także nasze profile społecznościowe. We wtorek, tuż po publikacji arkuszy egzaminacyjnych, planujemy na Facebooku rozwiązywanie zadań z wraz z nauczycielem matematyki. Na bieżąco będziecie mogli zadawać pytania.