Genetyka, wirusy i ekologia dominowały na rozszerzonej maturze z biologii. Egzamin zdawało ok. 28 tys. uczniów. "Nie było źle, niewiele rzeczy nas zaskoczyło" - mówili tuż po wyjściu z sali.
Było bardzo mało metabolizmu, który często się powtarzał we wcześniejszych maturach. Było też dużo o wirusach - mówiła jedna z uczennic II Liceum Ogólnokształcącego w Katowicach.
Maturzyści zgodnie stwierdzili jednak, że to genetyka wymagała największej wiedzy i zrozumienia. Wśród pytań pojawiło się m.in. polecenie dot. transkrypcji DNA u prokariotów.
Jest lepiej niż wczoraj mi się wydawało, że będzie - mówiła po wyjściu z sali maturzystka, z którą rozmawiała reporterka RMF FM Anna Kropaczek.
Na zdawanie matury z biologii zdecydowało się 57,8 tys. maturzystów, czyli około 17 proc.; blisko 30 tys. zadeklarowało chęć zdawania egzaminu na poziomie podstawowym, a około 28 tys. na poziomie rozszerzonym.
(abs)