Zdaniem bankowców w kolejnych miesiącach sytuacja będzie się poprawiać. Więcej ma być udzielanych kredytów mieszkaniowych, gotówkowych i konsumpcyjnych. Wzrost ich udzielania ma być znaczący.

Są szacunki, które mówią o dwucyfrowym wzroście liczby udzielanych kredytów. W tym roku może on sięgnąć nawet 22 procent - twierdzi prezes związku banków polskich Krzysztof Pietraszkiewicz.

Co ważne, więcej ma być także kredytów dla przedsiębiorców, na inwestycje. To nas o tyle ważne, że zwiastuje wyraźną poprawę na rynku pracy.

Bankowcy śmielej udzielają kredytów bo po pierwsze sytuacja w gospodarce zaczyna się poprawiać, a po drugie my coraz sumienniej spłacamy nasze raty.

Z badania PENGAB Związku Banków Polskich wynika, że aż 72 procent bankowców przewiduje wzrost rynku kredytów mieszkaniowych. Jeżeli chodzi o kredyty konsumpcyjne, optymistami jest 74 procent bankowców.

Warto przy tym pamiętać o oprocentowaniu tych kredytów. Jeżeli chodzi o te zaciągane w polskim złotym, to na razie pozostanie ono stabilne. Ich oprocentowanie w dużej mierze zależy od stóp procentowych ustalanych przez Radę Polityki Pieniężnej. Obecnie stopy są na rekordowo niskim poziomie. Rada twierdzi, że ma on zostać utrzymany co najmniej do końca pierwszego półrocza.

To oznacza, że teraz kredyty są tanie, ale za kilka długich miesięcy mogą drożeć, a wtedy raty zaczną rosnąć. Warto o tym pamiętać.

(j.)