Władze Austrii ostrzegają, że lodowca Hallstätter nie da się już uratować. Od 2006 roku stracił jedną trzecią swojej masy. Odsłonięte skały przyspieszają jego topnienie.

Zarówno austriacka minister klimatu Leonore Gewessler, jak i radny prowincji Górnej Austrii Stefan Kaineder ostrzegają, że nawet przy najbardziej optymistycznych scenariuszach klimatycznych nie da się już uratować alpejskiego lodowca Hallstätter. Informację tę przekazali w czasie konferencji prasowej u podnóży lodowca.

Ponadto glacjolog Klaus Reingruber zwrócił uwagę, że odsłonięte przez ustępujący lód skały dodatkowo przyspieszają topnienie. Od rozpoczęcia programu pomiarowego w 2006 r. Hallstätter stracił jedną trzecią swojej masy. Ponad 800 tys. metrów kwadratowych powierzchni wiecznego lodu jest nie do odzyskania - dodał.

Glacjolog przekonuje, że pomiary dokonywane zarówno na lodowcu Hallstätter, jak i w innych miejscach na świecie dowodzą, że jedyną alternatywą dla ludzkości jest ograniczenie zmian klimatycznych. Topnienie lodowców to sygnał ostrzegawczy - jeśli teraz nie pójdziemy odważnie do przodu i konsekwentnie nie będziemy chronić klimatu, będzie za późno. Wtedy góry i planeta, jaką znamy, zmienią się nieodwracalnie - ostrzega Gewessler.

Hallstätter jest największym lodowcem w górach Dachstein we wschodniej części masywu alpejskiego. Leży bezpośrednio u północnego podnóża Dachstein, a wody z niego spływają do jeziora Eissee. Lodowiec i znajdujące się w jego pobliżu trasy narciarskie i turystyczne są uznawane za jedne z najpiękniejszych miejsc w Austrii.