Już w przyszłym tygodniu mogą się w Polsce zacząć szczepienia preparatem firmy Moderna, który dziś został zatwierdzony przez Europejską Agencję Leków i Komisję Europejską. Szczepionka ma trafić do Polski już w poniedziałek 11 stycznia - dowiedział się reporter RMF FM Mariusz Piekarski.
Jak mówi prezes Agencji Rezerw Materiałowych Michał Kuczmierzowski, pierwsza dostawa powinna wynieść 29 tys. dawek. Połowa dawek, podobnie jak w przypadku szczepionki Pfizera, zostanie odłożona na tzw. drugie szczepienia. Oznacza to, że w przyszłym tygodniu będzie można zaszczepić 14,5 tys. osób.
Preparat Moderny zostanie rozdzielony głównie do Domów Pomocy Społecznej i zakładów opiekuńczych. To dlatego, że warunki przechowywania go są mniej wymagające niż w przypadku szczepionki Pfizera. Szczepionka Moderny przez długi czas zachowuje stabilność w temperaturze minus 20 st. C, dlatego nie wymaga specjalnych urządzeń chłodniczych czy suchego lodu - wystarczy zwykła zamrażarka. Co więcej, po rozmrożeniu preparat zachowuje stabilność przez okres 30 dni w temperaturze od 2 do 8 st. C, czyli można go przechowywać w zwykłej lodówce do miesiąca bez utraty właściwości.
W każdej ampułce preparatu Moderny jest 10 porcji szczepionki. W pierwszym kwartale do Polski ma trafić 800 tys. dawek.
Europejska Agencja Leków (EMA) wydała w środę pozytywną opinię ws. dopuszczenia do obrotu w UE szczepionki przeciwko Covid-19 firmy Moderna. Komisja Europejska podjęła z kolei decyzję po kilku godzinach.
Zapewniamy Europejczykom bezpieczne i skuteczne szczepionki przeciwko Covid-19. Zatwierdziliśmy szczepionkę Moderny; to druga szczepionka zatwierdzona w UE. Europa zabezpieczyła dotychczas 2 mld dawek potencjalnych szczepionek - to więcej niż wystarczająco, by chronić nas wszystkich - napisała na Twitterze szefowa KE Ursula von der Leyen.