Koronawirus cały czas atakuje w kopalniach. W najbliższych 8-10 dniach spodziewamy się jeszcze dość wysokiego poziomu identyfikacji przypadków osób zakażonych koronawirusem. Testowane są bardzo duże grupy górników i ich rodzin - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu wziął udział w posiedzeniu Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Katowicach.
Według Mateusza Morawieckiego, koronawirus cały czas "atakuje w kopalniach", bo jest to sektor szczególnie narażony na atak wirusa ze względu na charakter pracy. Spodziewamy się w najbliższych 8-10 dniach jeszcze dość wysokiego poziomu identyfikacji przypadków osób zakażonych; może 200, może 300 osób. Dzisiaj prawdopodobnie będzie to trochę mniej, ale jutro znowu więcej ponieważ testowane są bardzo duże grupy górników i rodzin górników - zaznaczył.
Zdaniem premiera, w województwie śląskim jest 60 proc. wolnych łóżek szpitalnych. W przypadku respiratorów jest to 80 proc.
Sytuacja myślę, że będzie się powoli stabilizowała, nie mam tutaj obaw co do jakości prac wszystkich służb, które pracują przy walce z tymi poszczególnymi ogniskami - podkreślił Morawiecki.
Wstrzymanie wydobycia w kopalniach leży całkowicie po stronie czynników obiektywnych, dlatego mechanizmy płacowe muszą być wsparte ze strony państwa i tak się też stanie - powiedział w Katowicach szef rządu.
Zakłady mają być zamykane z powodu koronawirusa.
Mateusz Morawiecki podkreślił jednocześnie, że w kopalniach "wszelkie prace o charakterze technicznym, utrzymaniowym, technologicznym będą się odbywały".
Badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 205 osób - podało we wtorek rano Ministerstwo Zdrowia. Resort przekazał, że zmarło kolejnych sześć osób.
Ministerstwo Zdrowia przekazało, że nowe przypadki dotyczą osób z województw: śląskiego (126), małopolskiego (26), podlaskiego (15), świętokrzyskiego (14), opolskiego (6), pomorskiego (5), dolnośląskiego (4), lubelskiego (4), lubuskiego (2), kujawsko-pomorskiego (1), wielkopolskiego (1), zachodniopomorskiego (1).
MZ poinformowało o śmierci sześciu osób zakażonych koronawirusem. Zmarli to: 73-letnia kobieta w Poznaniu, 60-letnia kobieta w Łodzi, 76-letni mężczyzna, 73-letni mężczyzna i 73-letnia kobieta w Zgierzu oraz 69-letni mężczyzna w Rybniku.
Wszystkie osoby - podał resort - miały choroby współistniejące.
Zakażenie koronawirusem potwierdzono dotąd u 27 tys. 365 osób, z których 1 tys. 172 zmarło.