Zmarła 57-letnia kobieta, u której stwierdzono koronawirusa - poinformował wiceprezydent Poznania Jędrzej Solarski. To pierwsza ofiara śmiertelna wirusa w Polsce. Kobieta miała wcześniej poważne problemy zdrowotne.
Pacjentka, która zmarła dziś w Poznaniu to jedna z trzech osób, u których potwierdzono COVID-19 w Wielkopolsce. Kobieta przebywała na oddziale zakaźnym Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. Józefa Strusia w Poznaniu; od początku jej stan był ciężki; miała objawy zapalenia płuc o bardzo ciężkim przebiegu klinicznym, była podłączona do respiratora i utrzymywania w stanie śpiączki farmakologicznej. Kobieta miała wcześniej poważne problemy zdrowotne - przekazały władze miasta.
Zmarła kobieta w ostatnim czasie nie była za granicą i nie miała kontaktu z osobą, która miałaby podejrzenie lub rozpoznanie choroby COVID-19. Według wstępnych ustaleń, kilkanaście dni temu miała kontakt z osobą, która wróciła z Włoch.
Pozostałych dwoje pacjentów to jej najbliższa rodzina. Ich stan jest dobry. Pani, która zmarła zaraziła córkę i męża. Natomiast dwóch synów ma wynik ujemny, czyli nie są zarażeni, więc nawet przebywając razem w rodzinie nie od razu trzeba się zarazić. Nie wpadajmy w niepotrzebną panikę, choć zawsze warto zrobić dwa kroki więcej, niż mniej - mówił podczas konferencji Solarski.