Z najnowszych ustaleń Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że "nowy wariant koronawirusa przenosi się bardzo szybko i jest dość zakaźny". Według prezydenta Botswany czterej dyplomaci, którzy jako pierwsi w tym kraju uzyskali pozytywny wynik testu na obecność Omikrona, przybyli tam niedawno z Europy. Mokgweetsi Masisi wezwał przy tym do cofnięcia międzynarodowych zakazów, nałożonych na jego kraj.
Prezydent Botswany Mokgweetsi Masisi przypomniał, że pojawienie się Omikrona zostało najpierw ogłoszone przez RPA 25 listopada, a dzień później to samo zrobiła Botswana. Podkreślił, że nowy wariant koronawirusa został najpierw odkryty u dyplomatów, którzy do Botswany przybyli z różnych części świata, w tym czterech było z Europy.
Dyplomaci przybyli z wielu krajów... i przejechali wiele krajów, aby dostać się do Botswany - powiedział Masisi.
Niektórzy byli w Europie, a inni gdzie indziej. Wprowadzanie zakazów podróży z mojego kraju jest niepotrzebne, a nawet nieodpowiedzialne - dodał.
Rzecznik prezydenta Batlhalefi Leagajang dodał, że Masisi nie ujawnił krajów, w których przebywali zakażeni Omikronem dyplomaci, ani krajów ich pochodzenia, ponieważ "wirus nigdy nie powinien być geopolityczny".
Według danych rządowych Botswany Omikron został wykryty u dyplomatów, którzy przyjechali do tego kraju 7 listopada. W sumie do tej pory w Botswanie wykryto 20 przypadków nowego wariantu koronawirusa.
Nowe informacje o Omikronie przedstawiła główna doradczyni naukowa Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Soumya Swaminathan.
Przypuszczamy, że wariant Omikron jest dość zakaźny i szybko się przenosi, ponieważ liczba infekcji w Republice Południowej Afryki każdego dnia się podwaja - powiedziała Swaminathan w wywiadzie dla Agencji Reutera.
Uzupełniła, że według badań naukowców z RPA, w której po raz pierwszy wykryto nowy wariant, każda zainfekowana osoba zakaża trzy razy więcej osób niż w przypadku wariantów Alfa i Delta.
Jak bardzo powinniśmy się bać? Musimy być przygotowani, ostrożni i nie panikować - zaznaczyła ekspertka. Dodała, że obecnie, dzięki szybkiemu rozwojowi szczepionek przeciw Covid-19, świat jest o wiele lepiej przygotowany do walki z pandemią.
Na razie większość zakażeń Omikronem wydaje się mieć łagodny przebieg, ale potrzeba więcej badań, by stwierdzić, czy ten wariant wywołuje łagodniejszą formę Covid-19 - podkreśliła Swaminathan.
Przedstawicielka WHO przypomniała, że obecnie na całym świecie 99 proc. infekcji jest wywoływanych wariantem Delta, ale Omikron może, chociaż nie musi, z czasem stać się dominującą odmianą SARS-CoV-2.
By skutecznie walczyć z rozprzestrzenianiem się wariantu Omikron, WHO wezwała państwa świata do intensyfikacji kampanii szczepień przeciwko Covid-19. Organizacja uważa, że wprowadzane ograniczenia w podróżach mogą na krótką metę pomóc w ograniczeniu zakażeń nowym wariantem, ale nie są długofalowym rozwiązaniem.
Swaminathan przekazała, że na razie jest jeszcze zbyt wcześnie, by określić, czy pojawienie się Omikronu wymaga modyfikacji istniejących szczepionek.