6 maja w stolicy Korei Północnej rozpocznie się pierwszy od 36 lat kongres rządzącej w tym kraju Partii Pracy Korei (PPK) - poinformowała północnokoreańska agencja KCNA. Według południowokoreańskich mediów Kim Dzong Un będzie chciał wykorzystać kongres do umocnienia swej władzy.
Zapowiedziany na maj kongres będzie siódmym w historii PPK. Podczas poprzedniego, w 1980 roku, ojciec Kim Dzong Una, Kim Dzong Il, oficjalnie potwierdził sukcesję po Kim Ir Senie, który był pierwszym dyktatorem Korei Północnej i założycielem "dynastii" Kimów.
Nie podano, jak długo potrwa majowy kongres. Dojdzie do niego w okresie rosnącego napięcia w regionie. Korea Południowa obawia się, że przed rozpoczęciem kongresu Korea Płn. może przeprowadzić kolejną próbę atomową lub kolejne testy rakietowe, by w ten sposób zademonstrować swoją siłę.
W odpowiedzi na styczniową próbę jądrową i wystrzelenie w lutym rakiety balistycznej dalekiego zasięgu Rada Bezpieczeństwa ONZ zaostrzyła na początku marca sankcje wobec Korei Północnej.
Dotychczasowe rezolucje ONZ zabraniają Korei Północnej prób z bronią jądrową oraz testów balistycznych. Nie zważając na te zakazy, Pjongjang nie ustaje w wysiłkach na rzecz zwiększenia swego potencjału wojskowego, w tym jądrowego.
(bs)