20 osób, w tym 16 dzieci, zginęło w nalocie podczas ucieczki przed wcześniejszym atakiem z powietrza na szkołę w wiosce Kafr el-Batich w prowincji Idlib na północnym zachodzie Syrii - poinformowały służby ratownicze syryjskiej obrony cywilnej.
Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podało tę samą liczbę zabitych, dodając, że 15 dzieci pochodziło z jednej rodziny.
Ataki z powietrza dosięgły dzieci, które wychodziły ze szkoły podstawowej. Nie miały one więcej niż 11 lat - poinformowało Obserwatorium.
Szkoła w wiosce Kafr el-Batich we wschodniej części prowincji (muhafazy) Idlib, znajduje się w pobliżu punktu kontrolnego bojowników Hajat Tahrir asz-Szam (HTS), sojuszu ugrupowań dżihadystycznych, na którego czele stoi Dżabhat Fatah al-Szam, dawny Front al-Nusra, związany niegdyś z Al-Kaidą.
W prowincji Idlib, którą w większości kontroluje dawna filia Al-Kaidy, w ostatnich tygodniach nasiliła się ofensywa wojsk reżimu prezydenta Syrii Baszara el-Asada oraz milicji wspieranych przez Iran; jej celem jest opanowanie kontrolowanych przez rebeliantów terenów w Idlibie.
W poniedziałek Obserwatorium podało, że w nalocie, prawdopodobnie rosyjskiego lotnictwa, na szkołę w enklawie syryjskich rebeliantów we Wschodniej Gucie w pobliżu Damaszku, zginęło 15 dzieci i dwie kobiety, gdzie szukały schronienia podczas nalotu.
(m)