Już 1 380 osób cywilnych zginęło w Syrii wskutek rozpoczętych przed czterema miesiącami nalotów rosyjskiego lotnictwa - ogłosiło Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Wśród ofiar śmiertelnych 332 to dzieci, a 195 stanowią kobiety.
Łączna liczba zabitych wskutek ataków prowadzonych od 30 września przez rosyjskie lotnictwo wspierające wojska prezydenta Baszara El-Asada, to 3 758 osób. W tym straty, jakie ponieśli wskutek tych nalotów syryjscy bojownicy i członkowie milicji Frontu Al-Nusra, syryjskiej filii Al-Kaidy, to 1 233 osób. Straty zadane przez rosyjskich lotników siłom Państwa Islamskiego Obserwatorium ocenia na 965 bojowników.
Tymczasem Rosja zapewnia, że celem działań jej lotnictwa w Syrii są ugrupowania ekstremistyczne. Jednak syryjscy rebelianci walczący z reżimem Asada, a także Zachód zarzucają Rosji, że celem nalotów padają ugrupowania niedżihadystyczne i cywile.
W trwającej od pięciu lat wojnie domowej w Syrii zginęło dotąd ponad 260 000 ludzi.
(mal)