Iran wystrzelił we wtorek na Izrael ponad 180 rakiet balistycznych, z czego większość została zestrzelona przez obronę powietrzną. Premier Izraela Benjamin Netanjahu zapowiedział, że Teheran za to zapłaci. "Dopiero podejmiemy decyzję, kiedy i jak odpowiedzieć na irański nalot rakietowy" - oświadczył szef Sztabu Generalnego izraelskich sił zbrojnych gen. Herci Halewi we wtorek wieczorem. Minister spraw zagranicznych Iranu Abbas Aragczi, po wtorkowym ataku rakietowym jego kraju na Izrael, ostrzegł w środę Stany Zjednoczone, by się nie angażowały w konflikt. Najnowszą odsłonę bliskowschodniego konfliktu śledzimy w relacji z 02.10.2024 r.
Izraelskie wojsko przekazało, że do operacji lądowej w Libanie dołączają kolejne oddziały - w tym 36. dywizja.
Co najmniej 32 osoby zginęły w wyniku izraelskich nocnych ataków na południe Strefy Gazy - poinformowała rano agencja Associated Press, powołując się na tamtejsze służby medyczne.
Doktor Saleh al-Hams ze Szpitala Europejskiego w Chan Junus przekazał, że kilkudziesięciu rannych i ciała zabitych zaczęto przywozić do tej placówki oraz Szpitala Nassera około godz. 3 nad ranem. Dodał, że niektórzy ranni są w stanie krytycznym, co oznacza, że liczba ofiar śmiertelnych może wzrosnąć.
W nocy siły zbrojne Izraela przeprowadziły naloty oraz rajdy na trzy dzielnice Chan Junus.
Duńska policja poinformowała, że wszczęła śledztwo w sprawie dwóch eksplozji, do których doszło w okolicach ambasady Izraela na północnych przedmieściach Kopenhagi. Nikt nie został ranny.
"Prowadzimy na miejscu wstępne czynności dochodzeniowe" - przekazała kopenhaska policja na platformie X. "Badamy możliwe powiązanie (eksplozji) ze znajdującą się w pobliżu ambasadą Izraela" - zakomunikowano.
Policja nie poinformowała, czy eksplozje spowodowały szkody materialne, jak silne były wybuchy ani jakich materiałów użyto - podkreślił lokalny portal Berlingske.
Ambasada Izraela położona jest w pobliżu placówek dyplomatycznych innych państw - zauważył portal DR. Sąsiaduje między innymi z przedstawicielstwami Rumunii, Tajlandii, Iranu i Turcji.
Minister spraw zagranicznych Iranu Abbas Aragczi, po wtorkowym ataku rakietowym jego kraju na Izrael, ostrzegł Stany Zjednoczone by się nie angażowały w konflikt - podała irańska agencja prasowa Tasnim, na którą powołuje się Reuters.
W poście zamieszczonym na platformie X minister Aragczi stwierdził, że atak był samoobroną i zakończył działania Iranu o ile Izrael nie podejmie kroków, które "sprowokują dalsze działania odwetowe".
Oczywiście, że Hezbollahu nie da się tak pokonać. Jak można zniszczyć Hezbollah uderzeniami rakietowymi, nalotami, czy nawet ograniczoną inwazją na południowy Liban? To zupełnie nierealne - tak o ostatnich działaniach Izraela mówił w Rozmowie o 7:00 w Radiu RMF24 prof. Maciej Milczanowski, ekspert ds. bezpieczeństwa.
Mimo apeli prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana świat muzułmański nie stworzy silnego sojuszu w obliczu wojny w Strefie Gazy, bo wśród tych krajów jest zbyt dużo wzajemnej niechęci - oceniła w rozmowie z PAP Karolina Wanda Olszowska, prezes Instytutu Badań nad Turcją.
"Ryzyko wojny totalnej na Bliskim Wschodzie" - tak francuska prasa komentuje atak rakietowy Iranu i zapowiedź odwetu ze strony Izraela.
Prezydent Emmanuel Macron potępił atak Iranu z jak największą stanowczością - podkreśla komunikat Pałacu Elizejskiego opublikowany po nocnym zebraniu francuskiej Rady Obrony Narodowej. Poza szefem państwa uczestniczyli w nim m.in. premier oraz szefowie MSZ, MSW i resortu obrony.
Pałac Elizejski poinformował, że Francja "zmobilizowała środki militarne, żeby przeciwdziałać zagrożeniu ze strony Iranu". Według tamtejszych mediów francuskie siły zbrojne pomogły Izraelowi przechwycić część irańskich rakiet.
Wybuch w ambasadzie Izraela w stolicy Danii, Kopenhadze. Jak przekazała duńska policja, nikomu nic się nie stało.
Hezbollah twierdzi, że starł się z izraelskimi wojskami w libańskim mieście Adaisseh i zmusił je do wycofania.
Pracownicy CNN w Bejrucie informują o wybuchach. Na niebie nad południowymi przedmieściami stolicy widoczne były gęste kłęby dymu.
Izraelskie Siły Obronne (IDF) poinformowały wcześniej, że uderzają w cele Hezbollahu na południowych przedmieściach Bejrutu, a więcej szczegółów operacji zostanie ujawnionych.
Nakazano także mieszkańcom ewakuację kilku dzielnic i budynków na południowych przedmieściach.
"Rozmawiałem dziś z izraelskim ministrem obrony Yoavem Gallantem po dzisiejszym skandalicznym akcie agresji Iranu na Izrael. Minister i ja wyraziliśmy wzajemne uznanie dla skoordynowanej obrony Izraela przed prawie 200 rakietami balistycznymi wystrzelonymi przez Iran i zobowiązaliśmy się pozostać w bliskim kontakcie" - napisał na platformie X sekretarz obrony USA Lloyd Austin.