W sobotnich finałach igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro wystąpią m.in. Joanna Jóźwik w biegu na 800 m, Kamila Lićwinko w konkursie skoku wzwyż, Maja Włoszczowska w kolarstwie górskim oraz sztafety 4x400 m kobiet i mężczyzn.
Jóźwik (AZS AWF Warszawa) najpierw wygrała swoją serię eliminacyjną, a w czwartkowym półfinale znów okazała się najlepsza, zaskakując rywalki fantastycznym finiszem.
Bardzo lubię tak zaskakiwać. Mam w sobie jeszcze dużo siły, tylko muszę się zregenerować. Zapewne w finale dziewczyny pójdą ostro, ale ja jestem na to przygotowana. Stać mnie na mocny finisz - powiedziała.
Początek finału 800 m o godz. 2.15 w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego. Trzy kwadranse wcześniej skakać będzie halowa mistrzyni świata z Sopotu Lićwinko (KS Podlasie Białystok). Lekkoatletyczny spektakl na Stadionie Olimpijskim zakończą sztafety 4x400 m - o godz. 3.00 kobiet i o 3.35 mężczyzn.
Dużo wcześniej bo o godz. 16 w triathlonie wystąpi Agnieszka Jerzyk (64-sto Leszno), natomiast półtorej godziny później wystartuje Włoszczowska (Kross Racing Team). Srebrna medalistka olimpijska z Pekinu (2008) jest jedyną reprezentantką Polski w tej konkurencji w Rio de Janeiro. Katarzyna Solus-Miśkowicz złamała bowiem obojczyk na czwartkowym treningu.
Rywalizację w pięcioboju nowoczesnym będzie kontynuował Szymon Staśkiewicz (ZKS Drzonków), który po szermierce zajmuje czwarte miejsce. Na matę wyjdą zapaśnicy w stylu wolnym. W eliminacjach kategorii 86 kg wystąpi Zbigniew Baranowski (AKS Białogard), a w kategorii 125 kg - Robert Baran (LKS Ceramik Krotoszyn).
Sobota jest przedostatnim dniem igrzysk Rio 2016. Polacy zdobyli dotychczas dziesięć medali - dwa złote, dwa srebrne i sześć brązowych. Jest to identyczny dorobek, tak pod względem liczby, jak i koloru krążków, z jakim biało-czerwoni wrócili w 2012 roku z Londynu.
(j.)