Meksykanin Sergio Perez z Red Bulla wygrał na ulicznym torze w Monte Carlo wyścig Formuły 1 o Grand Prix Monako, siódmą rundę mistrzostw świata. Groźny wypadek miał Mick Schumacher. Jego bolid rozpadł się na dwie części. Wyścig z powodu intensywnych opadów deszczu rozpoczął się z prawie godzinnym opóźnieniem.
Drugie miejsce zajął Carlos Sainz Jr. z Ferrari, a trzecie aktualny lider mistrzostw świata i obrońca tytułu Holender Max Verstappen z Red Bulla.
Dopiero na czwartej pozycji wyścig ukończył zdobywca pole position Monakijczyk Charles Leclerc z Ferrari. Leclerc prowadził na początku rywalizacji, ale na skutek błędnych decyzji jego teamu dotyczących zjazdów do serwisu na zmianę opon spadł na czwartą lokatę i nie był w stanie jej poprawić.
W Monako groźny wypadek miał Mick Schumacher z teamu Haas. Syn siedmiokrotnego mistrza świata nie opanował bolidu na śliskiej nawierzchni i uderzył w barierę bezpieczeństwa. Samochód rozpadł się na dwie części, jedną stanowił silnik i skrzynia biegów, drugą kokpit kierowcy, który na szczęście nie odniósł obrażeń i sam opuścił rozbity pojazd.