Adam Nawałka ogłosił pełną kadrę na mecze towarzyskie z Serbią i Finlandią. Z warszawskiej Legii powołał pięciu zawodników: Artura Jędrzejczyka, Igora Lewczuka, Michała Pazdana, Ariela Borysiuka i Tomasza Jodłowca. W szerokiej kadrze znaleźli się również Jakub Wawrzyniak z Lechii Gdańsk, Bartosz Kapustka z Cracovii, Karol Linetty z Lecha Poznań i Filip Starzyński z Zagłębia Lubin.
Powołanie dla Starzyńskiego jest małą niespodzianką - piłkarz jeszcze do niedawna grał w belgijskim Lokeren, gdzie nie potrafił przebić się do pierwszej jedenastki.
W szerokim składzie zabrakło natomiast "etatowych reprezentantów": Sebastiana Mili i Sławomira Peszki. Nie ma również pomocnika Cracovii Damiana Dąbrowskiego, którego powołanie od wielu dni zapowiadały media. Na przeszkodzie stanął jednak uraz barku zawodnika. Dąbrowski będzie musiał przejść zabieg i w tym sezonie już na pewno nie zagra.
Na pierwszy rzut oka dziwić może brak Mariusza Stępińskiego. Napastnik Ruchu Chorzów strzelił dotąd w ekstraklasie trzynaście goli i był obecny na zgrupowaniach przed ostatnimi meczami z Islandią i Czechami. Piłkarz dostał jednak zaproszenie do kadry młodzieżowej na towarzyskie spotkania z Finlandią i Białorusią.
Tydzień wcześniej Adam Nawałka ogłosił listę szesnastu piłkarzy z zagranicznych klubów. Znaleźli się wśród nich wracający po dłuższej przerwie Bartosz Salamon z Cagliari, Paweł Wszołek z Verony i Łukasz Teodorczyk z Dynama Kijów. W porównaniu z poprzednimi powołaniami zabrakło natomiast m.in. obrońców Łukasza Szukały (Osmanlispor) i Thiago Cionka (Palermo).
(hk)