Występ Wojciecha Szczęsnego w meczu z Niemcami wciąż stoi pod znakiem zapytania. "Nie ma co ukrywać, że uraz Wojtka jest dość poważny, ale z godziny na godzinę jest coraz lepiej. Najbliższe dni pokażą, co z szansą występu tego piłkarza w meczu z Niemcami" - poinformował na konferencji prasowej drugi trener piłkarskiej reprezentacji Polski Bogdan Zając. Golkiper doznał kontuzji uda w niedzielnym, wygranym 1:0 spotkaniu z Irlandią Północną. Zając nie chciał na razie ujawnić, kiedy zapadnie ostateczna decyzja ws. występu Szczęsnego na Stade de France.
Ostateczną decyzję podejmiemy wtedy, gdy uznamy to za stosowne. Fizjoterapeuci cały czas pracują. Pewnych rzeczy nie przeskoczymy. Decyzja, kiedy już zapadnie, będzie w naszym sztabie. Kiedy media się dowiedzą? Pewnie na samym końcu. Jeżeli Wojtek będzie gotowy na sto procent, to zagra. W przeciwnym razie szansę dostanie kolejny z bramkarzy, przecież mamy jeszcze dwóch golkiperów światowej klasy. Jesteśmy przygotowani na każdą opcję - mówił asystent selekcjonera Adama Nawałki na konferencji prasowej w La Baule.
Szczęsny nabawił się kontuzji w niedzielnym meczu z Irlandią Północną. Zawodnik nabawił się urazu w końcówce pierwszej połowy, gdy zderzył się z napastnikiem rywali Kyle'em Laffertym. To silne stłuczenie mięśnia czworogłowego uda. Jest jednak podejrzenie krwiaka. Pojawił się duży obrzęk uda, silny ból - informował lekarz reprezentacji Jacek Jaroszewski w poniedziałkowe popołudnie. Wkrótce potem Szczęsny przeszedł badania diagnostyczne w klinice w Nantes, które wykazały obecność w mięśniu uda krwiaka, który został usunięty.
Zając zaznaczył, że cała reprezentacja zdaje sobie sprawę ze skali trudności w czwartkowym spotkaniu z Niemcami.
Oczywiście wiemy, z jakim rywalem zagramy. To będzie arcytrudny mecz. Mistrzowie świata pokazali w pierwszym spotkaniu we Francji (2:0 z Ukrainą), jak wielką prezentują klasę. My też mamy swoje atuty. Do tego meczu przygotowujemy się szczególnie. Chcemy powalczyć o punkty, które przybliżą nas do awansu do kolejnej rundy. Mamy nadzieję, że kibice będą z nas zadowoleni i napiszemy piękną historię - powiedział.
(edbie)