UEFA przyznała Rosji walkowera za niedokończony mecz eliminacji mistrzostw Europy 2016 z Czarnogórą. Z powodu karygodnego zachowania kibiców sędzia najpierw przerwał spotkanie na 35 minut, a później zakończył je przed czasem.
Mecz rozgrywany był 27 marca w Podgoricy. Pierwszy raz niemiecki arbiter Deniz Aytekin odesłał piłkarzy obu drużyn do szatni po incydencie z pierwszej minuty, kiedy bramkarz gości Igor Akinfiejew został trafiony w głowę racą rzuconą z trybun. Rosjanin trafił do szpitala ze wstrząsem mózgu i oparzeniami karku. Spotkanie zostało wznowione po mniej więcej 35 minutach. Po dokończeniu pierwszej połowy również przerwa trwała znacznie dłużej niż zwyczajowy kwadrans.
Na mniej więcej 20 minut przed końcem regulaminowego czasu gry, przy stanie 0:0, doszło do szarpaniny między zawodnikami obu drużyn, wywołanej prawdopodobnie zachowaniem kibiców, którzy rzucali na murawę różne przedmioty. Sędzia ponownie nakazał obu zespołom zejście do szatni, ale tym razem spotkania już nie wznowiono.
Decyzja UEFA oznacza, że mecz zostaje uznany za wygrany przez Rosję 3:0. Ponadto Czarnogóra będzie musiała zapłacić grzywnę w wysokości 50 tysięcy euro i rozegrać jeden mecz w roli gospodarza bez udziału publiczności. Karę na kolejne spotkanie zawieszono na dwa lata.
O połowę mniejszą grzywnę nałożono na federację rosyjską w związku z niewłaściwym zachowaniem kibiców.
(edbie)