"Czuję się winny utraty drugiej bramki. Jeśli spojrzę na moich kolegów to każdy zagrał dobry mecz i myślę, że jako zespół będziemy jeszcze lepsi" – powiedział po przegranej z Holandią 1:2 w mistrzostwach Europy Bartosz Salamon.
Polscy piłkarze prowadzili z Holandią 1:0 po bramce Adama Buksy. Holendrzy jeszcze w pierwszej połowie zdołali wyrównać, a w 83. minucie zadali decydujący cios.
Na pewno taki wynik w takich okolicznościach boli. Prowadziliśmy 1:0 grając z topowym rywalem w meczu otwarcia turnieju dla nas, więc to wszystko sprawia, że zasłużyliśmy na coś więcej. Piłka nożna to jednak gra detali i to dzisiaj zadecydowało - mówił w rozmowie z TVP Sport Bartosz Salamon.
Obrońca podkreślił, żen nie chciałby, żeby drużyna straciła pewność siebie.
Czuję się winny utraty drugiej bramki. Jeśli spojrzę na moich kolegów to każdy zagrał dobry mecz i myślę, że jako zespół będziemy jeszcze lepsi. Przy bramce holenderski napastnik nadepnął mi na stopę i w poniedziałek czekają mnie badania. Zobaczymy, co z tego wyjdzie, mam nadzieję, że nie ma żadnego złamania dodał.
Salamon podkreślił, że zawodnicy o składzie dowiedzieli się krótko przed meczem.
Trenujemy wszyscy tak samo, więc każdy wie, co robić na swoich pozycjach. Wyszliśmy w innym ustawieniu niż w poprzednim meczu i przez długi okres dobrze wyglądaliśmy. Trener Probierz jest bardzo dobry w przemowach, bo mówi od serca, więc to na pewno do nas trafia. Myślę, że zasługujemy na sukcesy i już w kolejnych meczach je odniesiemy - zaznaczył.
Jakub Moder zauważył, że momentami Biało-Czerwoni grali bardzo dobrze.
Szkoda tej drugiej bramki, bo nieźle się broniliśmy. Choć Holandia kontrolowała grę, to wydaje mi się, że bardzo dobrze broniliśmy się. Szkoda bardzo straty tego punktu. Myślę, że w momencie gdy odbieraliśmy tę piłkę i próbowaliśmy wyprowadzać piłkę to nieźle to wychodziło. Może zabrakło tylko lepszego wykończenia - powiedział pomocnik reprezentacji Polski.
Według niego po spotkaniu jest dużo pozytywów indywidualnych i zespołowych.
Możemy podejść z nadziejami do spotkania z Austrią i musimy zrobić wszystko, żeby je wygrać. Myślę, że remis byłby dziś bardziej sprawiedliwy. Holandia może dłużej utrzymywała się przy piłce, lepiej kontrolowała grę, ale punkt był w naszym zasięgu i szkoda, że go nie mamy - dodał.
W poniedziałek o godz. 21 Francja zmierzy się z Austrią w drugim meczu grupy D.
Następny mecz polscy piłkarze rozegrają 21 czerwca w Berlinie. Ich rywalem będzie Austria.