Remis w meczu Holandia - Francja (0:0) pozbawił reprezentację Polski nawet matematycznych szans na awans do 1/8 finału Euro 2024. Biało-Czerwoni wcześniej w piątek przegrali z Austrią 1:3 i tylko zwycięstwo Holendrów przedłużyłoby ich nadzieje.
Remis w meczu Francja - Holandia oznacza, że Polacy - jako pierwszy zespół - stracili szansę na awans do 1/8 finału.
Biało-Czerwoni rozpoczęli fazę grupową od przegranej z Holandią 1:2, a w piątek ponieśli drugą porażkę i są na ostatniej pozycji w grupie D z zerowym dorobkiem punktowym. Francja i Holandia mają po cztery punkty, a Austria - trzy.
W przypadku równej liczby punktów o kolejności w tabeli decydują wyniki bezpośrednich meczów, dlatego Polacy nie mają już szans wyprzedzić Austrii i awansować na trzecią lokatę, nawet jeśli w ostatniej kolejce w Dortmundzie pokonają wysoko Francję.
To piąty występ Biało-Czerwonych w mistrzostwach Europy, już po raz czwarty zakończony odpadnięciem po fazie grupowej. Wyjątkiem było Euro 2016 we Francji, gdzie dotarli do ćwierćfinału.
Choć mecz w Lipsku jako pierwszy w obecnej edycji ME zakończył się bezbramkowym remisem, to na boisku nudy nie było. Obie drużyny miały dogodne okazje do zdobycia bramki.
Już w drugiej minucie po strzale Jeremy'ego Frimponga wykazać się musiał bramkarz Francji. Później dwie groźne sytuacje stworzyli "Trójkolorowi", a w obu przypadkach strzelał Antoine Griezmann.
W 70. minucie do francuskiej siatki zza pola karnego trafił Xavi Simons. Gol po analizie VAR nie został jednak uznany. Sędzia stwierdził, że Denzel Dumfries, który był na spalonym, przeszkadzał bramkarzowi Francji.