Włoscy piłkarze wygrali u siebie z Grecją 2:0 i jako drudzy, po Belgach, są już pewni występu w mistrzostwach Europy 2020. Hiszpania zremisowała w Oslo z Norwegią 1:1, tracąc gola z rzutu karnego w ostatnich sekundach. Dziś wieczorem awans może wywalczyć m.in. Polska.
Bramki dla Italii zdobyli w Rzymie Jorginho w 63. minucie z rzutu karnego oraz Federico Bernardeschi kwadrans później. Prawie 60 tysięcy widzów na Stadio Olimpico mogło świętować awans na Euro 2020.
Włosi w siedmiu meczach grupy J zanotowali komplet zwycięstw. Mają 21 punktów i aż o dziewięć wyprzedzają Finlandię, a o jedenaście Armenię oraz Bośnię i Hercegowinę.
Dla greckich kibiców, zwłaszcza tych pamiętających dobrze triumf na Euro 2004, postawa ich reprezentacji w ostatnich latach musi być bolesna. Obecnie Grecy mają zaledwie pięć punktów i zajmują przedostatnie miejsce w tabeli.
W pozostałych sobotnich meczach tej grupy Bośniacy pokonali Finów 4:1 (dwie bramki Miralema Pjanica, z czego jedna z rzutu karnego), przedłużając swoje szanse dogonienia drużynę "Suomi" w tabeli, natomiast Liechtenstein zremisował z Armenią 1:1.
Szansy awansu już w sobotę na Euro 2020 nie wykorzystała występująca w grupie F Hiszpania. Jeden z czołowych europejskich zespołów narodowych prowadził w Oslo po golu Saula Nigueza na początku drugiej połowy, ale w doliczonym czasie gry wyrównał z rzutu karnego znany z angielskiej ekstraklasy Joshua King, przedłużając szanse Norwegów na wywalczenie awansu.
Po raz 168. w reprezentacji zagrał Sergio Ramos, ustanawiając rekord w hiszpańskim futbolu. Drugi na tej liście - bramkarz Iker Casillas - ma 167 występów.
W dwóch innych spotkaniach grupy F nie było niespodzianek, faworyci wygrali na wyjazdach. Szwecja pokonała przedostatnią w tabeli Maltę 4:0 (dwa gole z rzutów karnych Sebastiana Larssona), a Rumunia dzięki skutecznej grze w końcówce wygrała z pozostającymi bez punktu Wyspami Owczymi 3:0.
Hiszpania ma obecnie 19 punktów, Szwecja 14, Rumunia 13, a Norwegia 10.
Bardzo ciekawie wygląda sytuacja w pięciozespołowej grupie D. Gruzja zremisowała w sobotę u siebie z Irlandią 0:0, a w ciekawie zapowiadającym się spotkaniu Dania - dzięki bramce w 83. minucie piłkarza RB Lipsk Yussufa Poulsena - pokonała w Kopenhadze Szwajcarię 1:0.
W tabeli Duńczycy oraz Irlandczycy mają po 12 punktów, natomiast Szwajcarzy tylko osiem, ale rozegrali jeden mecz mniej od dwóch pierwszych zespołów. Na dodatek czeka ich jeszcze m.in. potyczka u siebie z Irlandią.
Pozostałe zespoły nie liczą się w stawce - Gruzja ma pięć punktów, a Gibraltar żadnego (i żadnej zdobytej bramki).
W niedzielę odbędą się m.in. mecze w "polskiej" grupie G. Biało-czerwoni zagrają w Warszawie o godz. 20.45 z Macedonią Północną i w przypadku zwycięstwa zapewnią sobie awans. Po siedmiu kolejkach drużyna Jerzego Brzęczka ma 16 punktów i prowadzi w tabeli. Macedonia Północna jest trzecia - 11.
Reprezentacje 55 członków UEFA utworzyły łącznie 10 grup eliminacyjnych - pięć po pięć drużyn i pięć po sześć zespołów. Awans do Euro 2020, które zostanie rozegrane w 12 krajach, uzyskają po dwie najlepsze ekipy z każdej z grup. Pozostałych czterech uczestników wyłonią mecze barażowe w oparciu o wyniki Ligi Narodów z jesieni 2018 roku.