W sondażu dla telewizji SkyNews przeprowadzonym w dniu referendum w Wielkiej Brytanii 52 proc. ankietowanych opowiedziało się za pozostaniem kraju w Unii Europejskiej, a 48 proc. za Brexitem. Po ogłoszeniu tych wyników funt zyskał na wartości wobec dolara.

W sondażu dla telewizji SkyNews przeprowadzonym w dniu referendum w Wielkiej Brytanii 52 proc. ankietowanych opowiedziało się za pozostaniem kraju w Unii Europejskiej, a 48 proc. za Brexitem. Po ogłoszeniu tych wyników funt zyskał na wartości wobec dolara.
Flaga Wielkiej Brytanii w Strasburgu /Patrick Seeger /PAP/EPA

Sondaż dla Sky News przeprowadziła firma YouGov na wytypowanej wcześniej reprezentatywnej grupie blisko 4,8 tys. Brytyjczyków, którzy zostali zapytani przez internet, jaki głos oddali w czwartkowym referendum.

Po ogłoszeniu sondażowych wyników kurs funta szterlinga wzrósł do 1,4996 dolara za funta, wobec 1,4875 wcześniej. Jest to najwyższy kurs funta w tym roku.

Lider eurosceptycznej Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) Nigel Farage powiedział telewizji Sky News, że wszystko wskazuje na wygraną przeciwników Brexitu. Rzecznik obozu prowadzącego kampanię za Brexitem, Andy Wigmore, poinformował potem media, że Farage zapewnił go, że "nie wie więcej niż ktokolwiek inny" o wynikach referendum.

W czwartek wieczorem ogłoszono też wyniki sondażu firmy IPSOS-Mori przeprowadzonego w środę i czwartek. 54 proc. ankietowanych opowiedziało się w nim za pozostaniem Wielkiej Brytanii w UE, a 46 proc. - za Brexitem.

Głosowanie w referendum w sprawie przyszłości Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej zakończyło się o godz. 22 czasu lokalnego (godz. 23 czasu polskiego). Liczenie głosów w 382 okręgach wyborczych będzie się odbywać ręcznie. Dane z większości z nich spodziewane są w piątek w godzinach 3-5 czasu polskiego, a ostateczne wyniki mają być znane ok. godz. 8 czasu polskiego.

Oficjalne wyniki będą ogłoszone w piątek rano w Manchesterze.

Co zdecydowało o takim, a nie innym wyniku brytyjskiego referendum? Czy wpływ miało zabójstwo Jo Cox, lutowe porozumienie na linii Bruksela - David Cameron, a może...  sport? 

Na te inne pytania już dziś o 7.30 odpowiadać będą goście Pawła Balinowskiego: dr Marcin Zaborowski, prezes Fundacji Schumana oraz Łukasz Lipiński z Polityki Insight.

Z kolei Krzysztof Berenda o 8:30 będzie pytać swoich gości, jak na wynik referendum zareagują rynki finansowe. Co czeka gospodarkę? Ile nas to będzie kosztowało? Nasz dziennikarz zaprosił do studia: Piotra Kuczyńskiego, głównego Analityka Domu Inwestycyjnego Xelion oraz dra Jakuba Borowskiego ze Szkoły Głównej Handlowej, głównego ekonomistę banku Credit Agricole.

Nastroje na Wyspach sprawdzał korespondent Interii Michał Michalak. Czytaj więcej:

Brytyjczycy decydują o przyszłości. Nie tylko swojej

"Brexit to może być nasz 1989"

(az)