Ponad 400 razy interweniowała londyńska policja, po tym jak dwie burze przeszły nad miastem. Strażacy musieli ewakuować ponad sto osób. Ulewy spowodowały chaos komunikacyjny w metrze.
Po popołudniowym oberwaniu chmury aż dziesięć linii londyńskiego metra było znacząco opóźnionych lub zawieszono ich ruch. Spowodowało to chaos w godzinach szczytu i pokrzyżowało plany tysięcy wyborców, którzy zamierzali oddać po pracy głos w referendum ws. członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Wielu wyborców w mediach społecznościowych pisało, że obawiają się, iż nie zdążą zagłosować przed zamknięciem lokali wyborczych o 22 czasu lokalnego (23 czasu polskiego).