Miękkie, maślane, pachnące najcenniejszą przyprawą świata - szafranem. Szwedzkie Lussekatter, wypiekane 13 grudnia, w Dzień Świętej Łucji, będą smakować o każdej porze roku. Idealne nie tylko na śniadanie.
Składniki na około 20 bułeczek: 80 dag mąki, łyżeczka soli, 13 dag masła, 350 ml mleka, 16 dag serka homogenizowanego, 2 łyżki suchych drożdży, 1 g szafranu, 20 dag cukru, rodzynki, jajko do posmarowania.
Przygotowanie: mleko i masło podgrzewamy w rondelku na małym ogniu - do momentu aż masło się stopi. Dodajemy roztartego szafranu.
Mąkę mieszamy z solą, robimy wgłębienie. Dodajemy cukier, wlewamy mleko z masłem, a następnie drożdże i serek. Wyrabiamy na gładkie ciasto, przykrywamy ściereczką i pozostawiamy na ok. godzinę do wyrośnięcia. Następnie ciasto przekładamy na stolnicę, podsypujemy mąką i dzielimy na około 20 części. Z każdego kawałka przygotowujemy ok. 15-centymetrowe wałeczki, a następnie formujemy z nich literkę ‘S’. W każdej umieszczamy po dwie rodzynki.
Bułeczki układamy na blasze wyłożonej papierem, smarujemy rozbełtanym jajkiem i wsadzamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni. Pieczemy około 15 minut, aż będą miały złocisty kolor.