W Wigilię na polskich drogach doszło do 63 wypadków - informuje Komenda Główna Policji. Siedem osób zginęło, a osiem zostało rannych. Policjanci kolejny raz apelują o ostrożność, rozwagę, a co najważniejsze - nie siadanie za kółkiem na podwójnym gazie.
Według policyjnych statystyk, tegoroczna Wigilia była na drogach spokojniejsza niż ubiegłoroczna. Mniej było wypadków, zabitych, rannych i nietrzeźwych - powiedział Mariusz Góra z wydziału prasowego KGP. Jak dodał, w poniedziałek zatrzymano 98 nietrzeźwych kierujących. Nadal mamy odwilż, nadal jest ślisko, trzeba uważać - podkreślił. Przypomniał też o tym, by po świątecznych spotkaniach, na których często pojawia się alkohol, pod żadnym pozorem nie siadać za kierownicą.
Policjanci przypominają kilka prostych sposobów na to, jak uchronić się od tragedii na drodze. Przed wyjazdem w dłuższą podróż każdy kierowca powinien sprawdzić stan techniczny swojego auta. Dobrze jest wymienić opony na zimowe, bo mają większą przyczepność, kiedy temperatury spadają poniżej zera i kiedy na jezdni leży śnieg. Trzeba też sprawdzić poziom płynu spryskiwaczy, chłodniczego i oleju. Ważne też jest, aby wszystkie żarówki i światła w aucie były sprawne, dobrze jest mieć w zapasie żarówki.
Pokonując długie dystanse, dobrze jest robić postoje - wyjść z samochodu, rozprostować nogi, zaczerpnąć świeżego powietrza lub napić się kawy. Każda osoba w samochodzie musi mieć oczywiście zapięte pasy bezpieczeństwa, a dzieci powinny być przewożone w specjalnych fotelikach.