Kliczko i Powietkin wystąpili w filmowym zwiastunie promującym w Rosji ich wspólną walkę. Panowie zmierzą się już 5 października w Moskwie. Prasa aż huczy od plotek na temat tego, ile pięściarze zarobią za walkę. W puli do podziału znajdują się 23 miliony dolarów. Władimir Kliczko ma zarobić ponad 17 milionów, Aleksander Powietkin prawie sześć milionów dolarów. Dla obu zawodników będą to rekordowe stawki.
Władimir Kliczko to mistrz świata organizacji IBF, WBO, IBO i superczempion WBA. Jego przeciwnik również ma tytuł mistrza świata i pas organizacji WBA. Znany jest już pełen skład sędziowski tego starcia. W ringu pojawi się Portorykańczyk Luis Pabon - donosi portal ringpolska.pl. Na punkty najważniejszą od lat konfrontację w królewskiej wadze oceniać będą: Ted Gimza (USA), Glenn Feldman (USA) i Philippe Verbeke (Belgia).
Pod koniec sierpnia 2011 roku Powietkin wygrał jednogłośnie na punkty z Uzbekiem Rusłanem Czagajewem (116:112, 117:113 i 117:113) podczas gali bokserskiej w niemieckim Erfurcie i został mistrzem świata w wadze ciężkiej federacji WBA.
26 lutego 2012 roku Rosjanin pokonał w Stuttgarcie na punkty niemieckiego boksera Marco Hucka, pozostał mistrzem świata federacji WBA w wadze ciężkiej i pozostaje bez porażki na zawodowych ringach. Sędzia Belg Philippe Verbeke uznał, że pojedynek był remisowy (114-114), ale Anglik John Coyle i Stanley Christodoulou z RPA punktowali na korzyść Powietkina (odpowiednio 116-113 i 116-112). Werdykt arbitrów został wygwizdany przez publiczność.
W połowie maja 2013 roku w Moskwie Andrzej Wawrzyk przegrał przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie walkę z Powietkinem. Tym samym 33-letni Rosjanin, mistrz olimpijski z Aten (2004), zanotował 26. zwycięstwo z rzędu, a Wawrzyk poniósł pierwszą porażkę w karierze, po 27 wygranych.