Są nowe pytania prejudycjalne Sądu Najwyższego do Trybunału Sprawiedliwości Unii. Jak ustalił dziennikarz RMF FM Tomasz Skory, Sąd Najwyższy skierował do Luksemburga kolejne pytania, identyczne z tymi, które zadał na początku sierpnia. Tym razem, w związku z wycofaniem przez ZUS skargi, na której były oparte - dotyczą innej, ale podobnej sprawy. Sąd Najwyższy wnosi do TSUE o rozpatrzenie pytań w trybie przyspieszonym i w połączeniu z poprzednią sprawą.
Pod koniec września korespondentka RMF FM w Brukseli informowała, że Polska ma czas do 20 listopada na zgłoszenie pisemnych uwag w tej sprawie.
Nie można wykluczyć że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej rozpatrzy sprawę pytań prejudycjalnych wysłanych przez Sąd Najwyższy w sierpniu, najwcześniej w lutym przyszłego roku.
Na początku sierpnia Sąd Najwyższy wystosował do Trybunału Sprawiedliwości UE pięć pytań prejudycjalnych dot. zasady niezależności sądów i niezawisłości sądów jako zasad prawa unijnego oraz unijnego zakazu dyskryminacji ze względu na wiek.
SN postanowił też - na podstawie m.in. przepisów art. 755 Kodeksu postępowania cywilnego - zawiesić stosowanie przepisów trzech artykułów ustawy o SN dotyczących przechodzenia w stan spoczynku sędziów SN, którzy ukończyli 65. rok życia.
Postanowienie SN zostało wydane w kontekście rozpoznawanej sprawy odwołania od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Według sierpniowej wypowiedzi rzecznika SN sędziego Michała Laskowskiego sprawa "dotyczyła obowiązku opłacania składek ubezpieczeń społecznych w sytuacji kiedy Polak ma firmę w Czechach albo na Słowacji".
Skład trzech sędziów - jak przekazał rzecznik SN - "nabrał wątpliwości co, do tego jak powinno to zostać rozstrzygnięte i zgodnie z procedurą przekazał te kwestie do rozstrzygnięcia składowi siedmiu sędziów SN".
W powiększonym składzie orzekającym znalazł się jeden sędzia, który przekroczył już 65 rok życia i co do którego trwa procedura związana z przeniesieniem go w stan spoczynku lub ewentualnym umożliwianiem mu dalszego orzekania.
Na tle kwestii, związanej z możliwością orzekania przez tego sędziego, Sąd Najwyższy zadał pytania Trybunałowi Sprawiedliwości UE - tłumaczył w sierpniu rzecznik SN.
(ug)