Andrzej Bargiel ma już na swoim koncie drugi z pięciu 7-tysięczników byłego Związku Radzieckiego, które zamierza zdobyć w drodze po prestiżowy tytuł Śnieżnej Pantery. W poniedziałek zdobył Pik Korżeniewskiej w Tadżykistanie
Polski skialpinista stanął na szczycie o 9.40 czasu polskiego. Teraz przed Andrzejem Bargielem zjazd ze szczytu i powrót do bazy. Wejście na Pik Korżeniewskiej zajęło Polakowi osiem godzin i 40 minut. Po zdobyciu szczytu - przez godzinę - Andrzej Bargiel będzie zjeżdżał z góry. Oprócz tego około trzech godzin będzie schodził do bazy. Powinien dotrzeć tam około godziny 15 naszego czasu.