Po raz pierwszy od ponad 10 lat Saddam Hussajn udzielił wywiadu telewizyjnego. Rozmowę przeprowadził były brytyjski minister pracy Tony Benn. Wywiad ma zostać pokazany w jednej ze stacji telewizyjnych w ciągu najbliższych dni. Benn zapowiada wręcz, że będzie mogła ją pokazać każda telewizja, która zobowiąże się, że wyemituje ją w całości.
Nie wiadomo na razie, co powiedział iracki dyktator. Były minister, zagorzały pacyfista, zapowiedział jedynie, że pytał Husajna, czy Irak posiada broń masowego rażenia i o powiązania z al-Qaedą. Nie chciał zdradzić jednak odpowiedzi, jakich udzielił mu iracki prezydent. Wierzę, że można jeszcze powstrzymać wojenny marsz - stwierdził lakonicznie Benn.
Tymczasem iracki generał Mohamed Amin, odpowiedzialny za kontakty z oenzetowskimi inspektorami rozbrojeniowymi, oskarżył Stany Zjednoczone o fabrykowanie dowodów na temat irackich programów zbrojeniowych. Myślimy, że tzw. dowody, które przedstawi pan Powell lub inni przedstawiciele administracji USA, nie będą w rzeczywistości żadnymi dowodami. Myślę, że będą to sfabrykowane fotografie z kosmosu lub z przestrzeni powietrznej, zdjęcia jakichś pojazdów, które będzie można interpretować na różne sposoby. Będzie chodziło tylko o stworzenie podejrzeń pod adresem Iraku - twierdzi Irakijczyk.
Za dwa dni Colin Powell ma przedstawić w Radzie Bezpieczeństwa dowody świadczące o tym, że Irak posiada broń masowego rażenia. Mają to być – jak się uważa – m.in. zdjęcia satelitarne i nagrania z podsłuchu elektronicznego.
15:00