W przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie kierownictwa Lewicy, w trakcie którego partia wskaże kandydata na nowego ministra nauki i szkolnictwa wyższego - dowiedział się dziennikarz RMF FM Kacper Wróblewski. Karolina Zioło-Pużuk, Marcin Kulasek lub Sebastian Gajewski - ktoś z tej trójki zastąpi Dariusza Wieczorka.

8 stycznia rozpoczyna się pierwsze w tym roku, trzydniowe posiedzenie Sejmu. W jego trakcie odbędzie się spotkanie najważniejszych polityków Lewicy. Wówczas zapadnie decyzja, kto będzie nowym ministrem nauki i szkolnictwa wyższego.

Jeszcze przed świętami Dariusz Wieczorek zrezygnował ze stanowiska po tym, jak portal Wirtualna Polska informował m.in. o ujawnieniu przez ministra danych szefowej związku zawodowego na Uniwersytecie Szczecińskim, która sygnalizowała w resorcie o nieprawidłowościach na zachodniopomorskiej uczelni.

Resort nauki już kilkanaście dni czeka na nowego ministra i wszystko wskazuje na to, że w połowie miesiąca poznamy nazwisko nowego członka rządu. Kierownictwo Lewicy ma rozważyć kandydatury: Karoliny Zioło-Pużuk, Marcina Kulaska i Sebastiana Gajewskiego. Niewykluczone, że pod koniec przyszłego tygodnia Włodzimierz Czarzasty spotka się z Donaldem Tuskiem, aby poinformować, kto będzie ministrem nauki.

Od samego początku wśród kandydatów wymienia się Karolinę Zioło-Pużuk. To warszawska radna Lewicy i zastępczyni szefa kancelarii Senatu. Oprócz tego posiada doświadczenie akademickie, bowiem na co dzień pełni także funkcję prodziekan ds. studenckich i kształcenia ustawicznego na wydziale nauk humanistycznych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Jest także kierowniczką Centrum Badań nad Dydaktyką Języka i Literatury, kierowniczką Szkoły Języka Polskiego i Kultury Polskiej. Według informacji dziennikarza RMF FM Lewica postawi jednak ostatecznie na kogoś z obecnego rządu, bo kandydatów tej rangi jest dwóch.

Rozważana jest kandydatura Marcina Kulaska. Wiceminister aktywów państwowych jest zaufanym człowiekiem Włodzimierza Czarzastego, z którym współpracuje od wielu lat. W przeszłości Marcin Kulasek był także zaangażowany w sprawy dotyczące nauki i edukacji. W IX kadencji Sejmu był członkiem komisji edukacji, nauki i młodzieży, a także przewodniczącym podkomisji stałej do spraw nauki i szkolnictwa wyższego. Wśród liderów Lewicy pojawia się jednak pytanie, czy minister Kulasek powinien opuszczać tak ważny resort, jakim jest MAP. To właśnie w tym ministerstwie zapadają decyzje dotyczące przede wszystkim spółek skarbu państwa.

Ostatnim kandydatem ma być Stanisław Gajewski, który na co dzień pełni funkcję wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Wielu członków Lewicy liczy, że to on obejmie stanowisko ministra nauki, jednak zielonego światła tej kandydaturze ma nie dawać szefowa resortu pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Stanisław Gajewski to bardzo pracowity i sumienny minister, więc nikt nie chciałby stracić takiego pracownika. Dlatego też ministra Dziemianowicz-Bąk woli trzymać przy sobie takich ludzi - mówi jeden z ważniejszych polityków Lewicy, który chce zachować anonimowość.

Lewica chce już w przyszłym tygodniu zamknąć temat nowego ministra nauki, aby zdążyć przed oficjalnym ogłoszeniem kampanii wyborczej. Sprawa ministra Wieczorka mocno przyćmiła start Magdaleny Biejat, więc musimy dogasić ten pożar, aby móc już ruszyć z naszą kampanią - takie głosy płyną z obozu Lewicy.