Sejm podejmie dzisiaj kolejną, już szóstą, próbę powołania nowego Rzecznika Praw Obywatelskich. Kandydat jest jeden: to prof. Marcin Wiącek, trzy tygodnie temu popierany przez całą opozycję wbrew PiS-owi, a tym razem zaakceptowany także przez Prawo i Sprawiedliwość.
Rzecznika Praw Obywatelskich powołuje Sejm za zgodą Senatu. Najbliższe głosowania będą już szóstą próbą wyboru następcy Adama Bodnara, którego kadencja na stanowisku RPO zakończyła się we wrześniu 2020 roku.
Prof. Marcin Wiącek był już kandydatem na RPO w poprzedniej, piątej próbie powołania Rzecznika. Tym razem jest jedynym kandydatem i ma poparcie wszystkich klubów.
Zdaniem Władysława Kosiniaka-Kamysza, szefa PSL-u, którego klub zgłosił kandydaturę Marcina Wiącka, partia Jarosława Kaczyńskiego zmieniła stanowisko ws. tej kandydatury zarówno z powodu zmęczenia całą sprawą, jak i ze względu na presję ze strony Europy.
"Chyba tych zatargów z Unią Europejską jest już za dużo, a Rzecznik Praw Obywatelskich to jest jednak osoba obecna we wszystkich krajach demokratycznych. Wszędzie występuje podobna konstrukcja (instytucji RPO - przyp. RMF) co w Polsce. (...) Presja zewnętrzna - i po co kolejny front?" - komentował Kosiniak-Kamysz w Rozmowie w samo południe w RMF FM, zaznaczając również: "I rzecz kluczowa: dobry kandydat".
Marcin Wiącek - prawnik, dr hab. i prof. Uniwersytetu Warszawskiego - był już kandydatem na RPO w poprzedniej próbie powołania Rzecznika, zgłosiły go wówczas - jako wspólnego kandydata - kluby i koła opozycji, m.in. Koalicji Obywatelskiej, PSL-u, Lewicy i Polski 2050, pod wnioskiem podpisali się także posłowie koalicjanta PiS-u: Porozumienia Jarosława Gowina.
Wtedy Wiącek przegrał w Sejmie z kandydatką PiS-u, niezależną senator Lidią Staroń, na której powołanie nie zgodził się później Senat.
Tym razem Marcin Wiącek ma poparcie wszystkich klubów, a sprawa jego powołania wydaje się być przesądzona: liczba posłów popierających jego kandydaturę jest przytłaczająca.
Od głosu wstrzymać się ma Solidarna Polska: partia Zbigniewa Ziobry nie chce - jak donosi dziennikarz RMF FM Roch Kowalski - popierać kandydata, który za kilka miesięcy może krytykować proponowane przez obóz Ziobry zmiany w sądownictwie.
Wyborem nowego Rzecznika Praw Obywatelskich posłowie mają zająć się w popołudniowym bloku głosowań, po godzinie 16:00.