Stany Zjednoczone rozpoczęły operację przeciwko Irakowi od uderzenia, wymierzonego przeciwko kierownictwu irackiemu. Wkrótce po pierwszych eksplozjach w Bagdadzie rozpoczęcie wojny potwierdził prezydent George W. Bush.

Według przedstawicieli amerykańskiej armii, zastrzegających sobie anonimowość, w pierwszym ataku przeciwko Irakowi wykorzystano niewidzialne myśliwce F-117, a także pociski typu Cruise.

Oficjalnie Pentagon odmawia jakichkolwiek komentarzy na temat rozpoczętej właśnie operacji. Reuters pisze, powołując się na źródło amerykańskie, że był to atak na "elementy irackiego kierownictwa". Według telewizji CNN, pocisk rakietowy, wystrzelony z amerykańskiego bombowca typu stealth (trudno wykrywalnego przez radar) był wymierzony bezpośrednio w Saddama. Brak potwierdzenia tej informacji.

Associatred Press twierdzi, siły amerykańskie przeprowadziły "chirurgiczne uderzenie militarne" w pobliżu Bagdadu, kiedy wywiad USA powiadomił je, że mogą się tam znajdować przywódcy iraccy. Associated Press powołuje się na "wysokiego rangą przedstawiciela władz" i dodaje, że odmówił on podania, którzy z irackich przywódców byli celem ataku. Nie powiedział też, czy atak był skuteczny.

foto RMF

05:25