W czasie jazdy dzieci się nudzą, dlatego jadąc na urlop, trzeba zadbać o wolny czas naszych pociech. Wszystko po to, by pokonując setki kilometrów, nie zadawały przez pół drogi pytania: czy daleko jeszcze?
Czas można wypełnić tak, by dzieci się nie nudziły i nie zawracały głowy kierowcy - podkreśla mama 10-letniej Dominiki. W tej chwili jest mnóstwo możliwości, jeżeli chodzi o spędzanie wolnego czasu w samochodzie. Poza filmami możemy też np. uczyć się języków obcych - dodaje. Zresztą warto posłuchać dzieci, bo one i tak wiedzą, co jest dla nich najlepsze. Zawsze zabieram jakieś pluszaki, konsole do gier, gazetę - wylicza Dominika.
Podróżując z dziećmi, warto też się pogodzić z myślą, że będziemy zatrzymywać się częściej niż zwykle. Nie powinniśmy z góry zakładać konkretnego czasu dojazdu na miejsce. Lepiej trzymać się zasady: Będziemy na miejscu, jak dojedziemy.
Zobacz, jakie są główne grzechy polskich kierowców