Prezydent Rosji Władimir Putin nie uda się szczyt G8, który odbędzie się w maju w Camp David - poinformował w środę Biały Dom. Przywódcy USA i Rosji ustalili podczas rozmowy telefonicznej, że spotkają się w czerwcu przy okazji szczytu G20 w Meksyku.
"Powołując się na swoje obowiązki związane z zakończeniem prac przy nominacjach nowego rosyjskiego rządu, prezydent Putin wyraził ubolewanie, że nie będzie mógł wziąć udziału w szczycie G8 w Camp David 18 i 19 maja" - stwierdza komunikat Białego Domu.
Rosjanie poinformowali, że zamiast Putina do Camp Cavid pojedzie premier Dmitrij Miedwiediew. Według Białego Domu prezydenci Rosji i Stanów Zjednoczonych spotkają się podczas szczytu G20, który odbędzie się 18 i 19 czerwca w Meksyku.
W poniedziałek Władimir Putin został zaprzysiężony na prezydenta Rosji. Uroczystość, na którą zaproszono około 2,5 tys. gości, odbyła się w dawnej rezydencji rosyjskich carów - Wielkim Pałacu Kremlowskim. Z kolei były prezydent kraju Dmitrij Miedwiediew otrzymał od Putina misję sformułowania nowego rządu.
Wczoraj Rosja świętowała rocznicę zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami. To nasz kraj przyniósł wolność narodom świata - powiedział Putin podczas defilady wojskowej na moskiewskim Placu Czerwonym. Nowy-stary gospodarz Kremla oświadczył również, że "wszyscy mają obowiązek pamiętać, dlaczego wybuchła wojna, i analizować jej przyczyny".