Cena oliwy z oliwek, podstawowego produktu żywnościowego w Hiszpanii, podwoiła się w ciągu roku i nadal rośnie - wynika z danych tamtejszego ministerstwa rolnictwa. W sierpniu za litr oleju trzeba było zapłacić od 10 do 13 euro, a za 5-litrową butelkę - od 27 do 45 euro, w zależności od gatunku. To najwyższa cena od dekady - wylicza dziennik "ABC".
Niektóre sklepy, na butelki z olejem, zaczęły nakładać zabezpieczenia antykradzieżowe.
"Klienci są zdziwieni. Do tej pory klipsy zabezpieczające były zarezerwowane dla napojów alkoholowych lub drogich szynek iberyjskich" - komentuje "ABC".
Oliwa z oliwek stała się jednym z najcenniejszych produktów w supermarketach.
Wzrost cen oliwy z oliwek wiąże się z długotrwałą suszą i ekstremalnymi upałami. Spowodowały one spadek produkcji - zaledwie w ciągu ostatnich dwóch lat - o blisko 60 proc.
Oliwa wynoszona jest nie tylko ze sklepów, ale także z miejsc jej produkcji. W ubiegłym tygodniu producent z Kordoby zgłosił kradzież 56 tys. litrów produktu. Wcześniej - w tłoczni w Maladze - skradziono 7 tys. litrów oliwy z oliwek.
Hiszpania jest największym na świecie producentem oliwy z oliwek. Wytwarza blisko połowę światowej produkcji.