Meksyk wyprzedził Stany Zjednoczone pod względem wskaźnika otyłości mieszkańców. Alarmujący w tej sprawie raport opublikowała Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO). Z dużą nadwagą ma problemy ponad jedna trzecia Meksykanów.

Wskaźnik otyłości w Meksyku wynosi 32,8 proc. To o 1 proc. więcej niż w Stanach Zjednoczonych. Problemy mają szczególnie meksykańskie dzieci i nastolatkowie w wieku od 10 do 19 lat. Otyłych jest aż 38 proc. z nich.

Zarówno Meksyk i jaki USA wyprzedzają jednak takie kraje jak Egipt (34,6 proc. otyłych) i Kuwejt (42,8 proc.). Do rekordzistów należą natomiast mieszkańcy mikroskopijnego wyspiarskiego państewka Nauru na Pacyfiku wśród których wskaźnik otyłych wynosi aż 71,1 proc.

Zdaniem ekspertów, znaczny wzrost liczby otyłych Meksykanów wynika z niekorzystnych zmian w sposobie ich odżywiania się. Zrezygnowali oni z tradycyjnej kuchni meksykańskiej na rzecz "żywności śmieciowej", w tym przetworzonych kanapek i hamburgerów zawierających dużo mąki i cukru, oraz napojów gazowanych bogatych w cukier. Taka dieta powoduje szybki wzrost masy ciała.

Natomiast potrawy tradycyjnej kuchni meksykańskiej, takie jak tortilla, fasola i chili są o wiele zdrowsze bowiem zawierają dużo błonnika pokarmowego i witamin.

(MRod)