Kiedyś robiło się to klamką, dziś używa się w tym celu drona. Mowa o domowym sposobie wyrywania mlecznych zębów, który zastosował pewien Brytyjczyk. Nagrał to wszystko telefonem komórkowym, a film umieścił w internecie.
Używając nitki dentystycznej Malcolm Swan przywiązał drona do chwiejącego się mleczaka swego kilkuletniego syna. Następnie wzniósł maszynę w powietrze, wyrywając ząb bez najmiększego trudu. Chłopak był tak podekscytowany zabiegiem, że nawet nie zauważył, gdy ząb poleciał w powietrze. Potrzeba matką wynalazków - Brytyjczyk znalazł kolejne zastosowanie dla popularnych i łatwo dostępnych dronów.