6 listopada premiera pierwszego odcinka bardzo oczekiwanego serialu "Król". Ośmioodcinkowy film powstał na podstawie powieści Szczepana Twardocha pod takim samym tytułem. O dawnej Warszawie, gangsterach i świecie, którego już nie ma. Serial zrealizowany został z filmowym rozmachem, jest wyśmienicie zagrany, a Warszawa lat 30. została przywołana w taki sposób, że na ekranie tętni życiem i emocjami.
"Pierwszy pokaz dwóch pierwszych odcinków to było dla mnie przeżycie wyłącznie emocjonalne" - mówi w RMF FM Szczepan Twardoch. "Byłem bardzo wzruszony, ale też przerażony tym, co się ma wydarzyć. To podsumowanie mojej wytężonej czteroletniej pracy" - mówi autor.
"Kolejne odcinki oglądałem już bardziej analitycznie, żeby włączyć się w całą wewnętrzną dyskusję" - dodaje pisarz, który jest też współautorem koncepcji serialu.
Oddanie filmu widzom jest ostatecznym zamknięciem tego rozdziału. "Te emocje i te wzruszenia to nie jest coś, czym bym się chętnie chwalił. Ale to jest trochę tak, jakby się wypuszczało własne dziecko w świat" - mówi w RMF FM Szczepan Twardoch.
Głównego bohatera, żydowskiego boksera z klubu Makabi Warszawa i prawą rękę gangstera Kuma Kaplicy gra Michał Żurawski. Jak opowiada w rozmowie z RMF FM, już podczas lektury książki, tuż po jej premierze, wiedział, że chce zagrać tę postać. Zaczął trenować boks i poprosił swoją agentkę, by zarezerwowała mu udział w castingu.
"Już przy "Morfinie" zakochałem się w prozie Szczepana na zabój" - mówi w RMF FM Żurawski. "Przy "Królu" miałem takie poczucie, że on pisze to dla mnie. I dla mojego brata. Ale jeszcze o tym nie wie, bo się nie znamy" - dodaje aktor. Ostatecznie obaj, i Michał i Piotr Żurawscy, zagrali w serialu braci Jakuba i Moryca Szapiro.
"Postać Szapiry jest dla mnie magiczna. Każdy facet znajdzie coś z siebie w tej postaci. Jest niezwykle fascynująca do zagrania. To świetnie napisana literatura" - mówi Michał Żurawski. "To należy do mnie. Szapiro należy do mnie. To moje wyobrażenie na temat tego człowieka. (...) A największą nagrodą dla mnie będzie to, gdy widzowie uwierzą w tę postać" - dodaje.
Jego Jakub Szapiro wygląda jak Clark Gable pod koniec lat 30. I nie istniałby bez swoich kobiet. W latach 20. związany z Ryfką Kij, później w związku z Emilią, z którą ma dwóch synów - Daniela i Dawida. Pojawia się też tajemnicza Anna.
Posłuchaj rozmowy z Michałem Żurawskim - o pracy nad rolą, o fascynacji prozą Twardocha, o tym, jak wykreować świat, który już nie istnieje i o niezwykłych 40. urodzinach na planie filmowym:
Kuma Kaplicę, szefa gangu, opiekuna najbiedniejszych, warszawskiego ojca chrzestnego, króla stołecznej ulicy z 1937 roku gra Arkadiusz Jakubik. W postać właścicielki ekskluzywnego warszawskiego burdelu, która na salony trafiła z miejskiego bruku Ryfkę Kij gra Magdalena Boczarska. W serialu pojawiają się też postacie, których nie znajdziemy w powieści Szczepana Twardocha. Barbara Jonak gra Stanisławę Tabaczyńską, jedyną kobietę w gangu Kuma, a Marcin Pempuś lojalnego Kumowi Kaplicy Janusza Kocota. W obsadzie są również Andrzej Seweryn jako prokurator Jerzy Ziembiński oraz Borys Szyc jako gangster-poliglota Janusz Radziwiłek. Są też bohaterowie wątku politycznego, bo czasy "Króla" to walka o władzę i o to, jak powinna wyglądać Polska w przyszłości. Do tego wiszące nad Polską zagrożenie sowieckie i niemieckie, zamachy terrorystyczne, walki uliczne, pogromy antyżydowskie, pacyfikacje ludności ukraińskiej i buntów chłopskich oraz polityczne represje. W serialu pojawiają się też - Adam Bobik jako lider Falangi - Bronisław Żwirski, Adam Ferency jako premier Składkowski i Bartłomiej Topa jako jego sekretarz Litwińczuk. A także Krzysztof Pieczyński jako sprzyjający marszałkowi pułkownik Adam Koc oraz Andrzej Szeremeta jako marszałek Rydz-Śmigły.
Reżyserem serialu jest Jan P. Matuszyński, a twórcami koncepcji serialu są Łukasz M. Maciejewski, Szczepan Twardoch, Jan P. Matuszyński i Leszek Bodzak.
Serial "Król" można oglądać na platformie filmowej Canal + od 6 listopada. Ma osiem odcinków, kolejne będą emitowane co tydzień.