Trzy osoby zginęły, a co najmniej trzy zostały ranne w wyniku gwałtownej burzy która przeszła w nocy nad północną Wielkopolską. W Kuźnicy Czarnkowskiej powalone drzewo przygniotło dwóch mężczyzn. Do tragicznego wypadku doszło także w miejscowości Średnica, gdzie piorun uderzył w komin budynku mieszkalnego. Zginął 67-letni mężczyzna a jego żonę przewieziono do szpitala. Potężna burza przeszła także nad północną częścią województwa kujawsko pomorskiego.

W powiatach północnej części Wielkopolski wiele lokalnych dróg jest zablokowanych przez powalone przez wichurę drzewa. Na miejscu pracują ekipy strażackie, sukcesywnie przywracając przejezdność dróg. Tymczasem w Wałbrzychu gwałtowna ulewa spowodowała powódź. Zalane zostały ulice leżące w dolnej części miasta, w pobliżu rzeki Pełcznicy. Nawałnica w tym rejonie jeszcze się nie skończyła. Strażacy otrzymują dziesiątki telefonów z prośbami o pomoc, dlatego na razie trudno oszacować straty. Potężna burza przeszła także nad północną częścią województwa kujawsko pomorskiego. Silny wiatr połamał i powywracał kilkadziesiąt drzew. Nieprzejezdna jest droga krajowa Bydgoszcz - Koszalin niedaleko miejscowości Mąkowarsko. Nad odblokowaniem drogi pracują już strażacy i najprawdopodobniej już wkrótce zator zostanie usunięty. Na szczęście nikt z mieszkańców kujawsko-pomorskiego nie ucierpiał.

Synoptycy ostrzegają mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego, oraz Dolnego Śląskiego. W ciągu nocy mieszkańcy tych regionów mogą się spodziewać porywistych wiatrów i burz. Dwa tygodnie temu taka właśnie nawałnica na Dolnym Śląsku zniszczyła kilkanaście hektarów pól, podtopiła domy, zalała piwnice poniszczyła drogi.

Foto: Archiwum RMF

12:00