Zamiast świątecznego karpia być może już wkrótce na wielu wigilijnych stołach zagości choćby świąteczny lin. Polacy bowiem coraz częściej rezygnują z tradycyjnej potrawy na rzecz swoich ulubionych smaków.
Karpie odchodzą. Wiele osób rezygnuje z wigilijnej ryby, ponieważ ich zdaniem jest zbyt tłusta i ma za dużo ości. Dużym powodzeniem cieszy się np. lin, który jest w tej samej cenie co karp. Lina także można przygotować w wersji „w galarecie”. - Najlepiej ugotować rybę w wywarze warzywnym i potem wykorzystać go do galarety - tłumaczy sprzedawczyni w jednym ze sklepów rybnych. Ciekawe, co na to karpie?